Fasing i jego rezultaty

Grupa Fasing słusznie jest kojarzona z produkcją łańcuchów ogniwowych oraz sprzętu wiertniczego tudzież innych narzędzi metalowych. Łańcuchy te wykorzystywane są m.in. w rybołóstwie, energetyce, przemyśle czy górnictwie.

Do grupy należy jednak także spółka MOJ. Posiada ona własną kuźnię (Kuźnię Osowiec), a prócz tego działa jako deweloper na rynku mieszkaniowym.

Grupa jest zresztą jeszcze bardziej rozbudowana, ma np. podmioty zależne w Chinach, na Ukrainie czy w Rosji.

Zerknijmy na skonsolidowane rezultaty Fasing za pierwsze trzy kwartały 2017:

Przychody to w sumie 134,2 mln zł. W relacji rocznej wzrosły o prawie 3 mln zł, tj. o 2,2 proc. Wyniki brutto na sprzedaży, EBITDA i operacyjny trochę się zmniejszyły, ale bez przełomu. Na przykład ten ostatni spadł z 9,28 mln zł do 9,03 mln zł - co przełożyło się na redukcję odpowiedniej rentowności z 7,1 proc. do 6,7 proc.

Większy ruch widać na pozycji zysku netto: spadek z 4,31 mln zł do 2,96 mln zł. Tym samym rentowność wyniosła 2,20 proc. (rok wcześniej 3,3 proc., przed dwoma laty 5,62 proc.).

Spośród sześciu firm, które badaliśmy w raporcie zbiorczym, tylko Bumech (z powodu straty) i MOJ (z wynikiem 1,20 proc.) miały słabszą rentowność na czysto. Oczywiście MOJ jest częścią Fasing, tak więc wpływa też na rezultat całej grupy.

Na pozycji operacyjnej słabsze pod względem marży były Bumech (strata), Patentus (3,5 proc.) i znów MOJ (3,4 proc.).

Przypomnijmy rezultaty roczne Fasing z lat 2014 - 2016:

Obroty za rok 2016 to 174,8 mln zł. To jedynie 68 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Wynik operacyjny to 8,86 mln zł (z marżą 5,1 proc., rok wcześniej 6,2 proc., w 2014 aż 9 proc.). Stopniową redukcję rentowności widać także w ujęciu netto: w 2016 zysk stanowił niespełna 2 proc. kwoty przychodów.

Teraz czas na bilans:

Aktywa trwałe są mniejsze niż obrotowe: opiewają na 102,4 mln zł. Krótkoterminowe to aż 158 mln zł. Złota reguła bilansowa jest zachowana, co oczywiście cieszy. Płynność bieżąca wygląda przyzwoicie (1,50 pkt), zaś ogólne zadłużenie sytuuje się na przeciętnym, standardowym poziomie (46 proc.). Zobowiązania są przede wszystkim krótkoterminowe.

Środki pieniężne trochę wzrosły przez 9 miesięcy tego roku, a tym bardziej w skali rocznej. Wypłacalność natychmiastowa wynosi 6 proc.

W listopadzie 2016 wykreowano na wykresie Fasing dołek na 13,01 zł. Potem wytworzony został trend wzrostowy, dzięki któremu udało się dojść do 19,50 zł (w finale sierpnia 2017). Następna faza to przecena. Obecnie gra toczy się o to, czy przeważy generalna tendencja zwyżkowa, czy silniejsza okaże się kilkumiesięczna już korekta. Podstawowe opory to 17,25 zł i 18 zł.

B. Garga