Kino Polska przed nami
- Utworzono: czwartek, 04, styczeń 2018 03:41
Kino Polska to grupa medialna, która zajmuje się działalnością telewizyjną i kinematograficzną. Konkretne gałęzie biznesowe to, jak czytamy na witrynie przedsiębiorstwa: emisja i produkcja kanałów telewizyjnych, dystrybucja, działalność wydawnicza, produkcja filmowa, rekonstrukcja i archiwizacja dzieł polskiej kinematografii oraz Internet.
Spółka jest m.in. producentem i dystrybutorem kanałów filmowych z rodziny FilmBox, ma też 70 proc. udziałów w spółce Cable Television Networks & Partners sp. z o.o. Poza tym Kino Polska TV w całości posiada Cyfrowe Repozytorium Filmowe sp. z o.o., digitalizujące i rekonstruujące filmy.
Głównym inwestorem jest korporacja SPI International B.V. (65,15 proc.). Ipopema TFI ma 8,59 proc., Nationale-Nederlanden OFE 5,24 proc.
W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2017 roku grupa Kino Polska wygenerowała przychody na poziomie 89,02 mln zł. W skali rocznej wzrosły o 7,6 proc. Uzyskano jednak słabsze wyniki: np. zysk netto zmniejszył się z 12,8 mln zł do niespełna 10 mln zł. To obniżyło odpowiednią rentowność z 15,5 proc. do 11,2 proc.
W latach 2010 - 2016 losy Kino Polska TV układały się tak (wyniki skonsolidowane):
W zasadzie przychody ciągle rosły, za wyjątkiem roku 2014. Systematycznie rósł wynik EBITDA, pewne wahania notowano w przypadku rezultatów operacyjnego i netto. Ani razu nie było żadnej straty. Średnia z rentowności operacyjnych to 17,8 proc., zdaje się być spora, z marż netto mamy 14,8 proc.
Parę słów o bilansie, który wygląda tak:
Dominują (w majątku) aktywa trwałe, ostatnio 84,5 mln zł. Obrotowe wyceniano na 39,1 mln zł. Środki pieniężne pokrywały pod koniec września 10 proc. zobowiązań bieżących, znacznie mniej niż w grudniu 2016 (gdy było to 28 proc.).
Złota reguła niestety nie jest spełniona: kapitał własny pokrywa tylko 64 proc. majątku długoterminowego. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 0,70 pkt budzi złe wrażenie: aktywa obrotowe przestały przewyższać długi krótkoterminowe. Te zresztą przez 9 miesięcy znacznie wzrosły. Spadły zobowiązania długoterminowe, ale: po pierwsze, lepsza byłaby odwrotna roszada; po drugie ogólne zadłużenie się zwiększyło (z 49 proc. do 56 proc.).
Ostatnia rzecz to wykres kursu akcji:
W marcu 2017 wykres dochodził do 13,85 zł, potem trwał w konsolidacji na podobnych, lecz jednak nieco niższych poziomach. Na przełomie czerwca i lipca doszło do silnej przeceny, po której cena ostatecznie dotarła do 9,90 zł. W grudniu nastąpił odwrót, bardzo pozytywny: ostatnio testowano już poziom 12 zł. Naturalnie rodzi to podejrzenia o możliwość korekty.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5770 gości