Wielton nadal radzi sobie dobrze

Wielton ciągle się rozwija - tak rozpoczęliśmy poprzedni artykuł o tym przedsiębiorstwie, w którym omawialiśmy wyniki półroczne. Ten opis w zasadzie można powtórzyć.

Przypomnijmy jednak najpierw, czym zajmuje się Wielton. Jest to firma produkująca naczepy do samochodów ciężarowych, a także różnego typu przyczepy i wywrotki, wozy asenizacyjne i wózki. Oznacza to także produkty dla rolników (marka Wielton AGRO). Firma obecna jest nie tylko na rynku krajowym. Prowadzi eksport do wielu innych państw, takich jak np. Norwegia, Belgia, Austria, Litwa, Łotwa czy Węgry.

Asortyment grupy Wielton to, jak czytamy w raporcie, 15 grup pojazdów w 800 konfiguracjach. Grupa ma 200 centrów serwisowych w 18 państwach Europy. Udział Wieltonu w krajowym rynku przyczep i naczep o masie całkowitej większej niż 3,5 tony to 16,2 proc. na koniec września 2017.

Zerknijmy na skonsolidowane wyniki za 9 pierwszych miesięcy roku 2017:

Przychody za trzy trymestry minionego niedawno roku przekroczyły już pulę miliarda złotych. W skali rocznej doszło do wzrostu o 35,7 proc., do 1,18 mld zł.

Trzeba jednak przyznać, że na pozycjach zysków mamy albo wzrosty o dynamice słabszej niż dynamika obrotów (casus wyniku brutto na sprzedaży i EBITDA), albo wręcz (niewielkie) spadki. Tak np. wynik netto obniżył się z 47,5 mln zł do 47,2 mln zł, co przełożyło się na redukcję marży z 5,5 proc. do 4 proc. Oczywiście i tak była ona lepsza niż 2 i 3 lata wcześniej (w analogicznym okresie).

Jeśli chodzi o sam rok 2017 to 9-miesięczne rentowności były, ogólnie rzecz biorąc, zbliżone do półrocznych.

W latach 2009 - 2016 wyniki grupy prezentowały się (roczne) następująco:

Tylko dwa razy notowano straty - i było to bardzo dawno temu, w latach 2009 i 2010. W 2016 doszło do potężnego wzrostu przychodów, osiągnęły poziom 1,2 mld zł. Był to wzrost blisko dwukrotny, mierząc w stosunku rocznym. Wynikało to m.in. z przejęcia podmiotów we Francji i we Włoszech.

Spójrzmy na pozycje bilansowe:

Aktywa trwałe na koniec września 2017 to 361 mln zł. Obrotowe opiewały na 568 mln zł. W ciągu 9 miesięcy jedne i drugie wyraźnie wzrosły. Pula środków pieniężnych uległa jednak pomniejszeniu.

Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, aczkolwiek grupa Wielton odbiega od niej tylko nieznacznie. Wskaźnik płynności bieżącej pozycjonuje się na poziomie 1,4 pkt. Ogólne zadłużenie opiewa na 64 proc. sumy bilansowej. Wypłacalność natychmiastowa to 11 proc., nie jest tragicznie niska, choć trudno nazwać ją wysoką.

Co się tyczy samej spółki-matki, to miała ona w ciągu 9 miesięcy 2017 roku przychody na poziomie 686 mln zł (rok wcześniej 591 mln zł) i na czysto zarobiła 34,8 mln zł (wobec 36,5 mln zł w I - III kw. 2016).

Głównym akcjonariuszem Wieltonu jest podmiot MP Inwestors s.a.r.l. (37,62 proc.), zależny pośrednio od braci Mariusza i Pawła Szataniaków, znanych też z Pamapolu. MPSZ sp. z o.o. ma 13,35 proc. głosów i akcji Wieltonu, Łukasz Tylkowski 9,72 proc., Vesta FIZAN 6,27 proc.

Zerknijmy na wykres:

W końcówce maja 2017 notowania dobiły do 18,90 zł. Potem zaczął się trend spadkowy. Na przełomie września i października został on pokonany, ale potem wykres znów zaczął się osuwać na południe. W istocie w grudniu osiągnięto nawet 10,68 zł. Potem przyszło odbicie, niemniej najnowszy sygnał oscylatora POS jest pro-sprzedażowy.

Adam Witczak