Co słychać w grupie Lotos?
- Utworzono: poniedziałek, 05, luty 2018 08:22
Na przełomie stycznia i lutego 2017 roku wykres kursu akcji Lotosu dotarł do 48,27 zł, tj. do wsparcia w tej okolicy. Wtedy doszło do odbicia i uformował się trend wzrostowy. W zasadzie nadal jest on aktualny, acz właśnie po raz kolejny mamy do czynienia z testowaniem jego linii.
W istocie oscylator POS daje sygnał pro-sprzedażowy. Wsparcie poniżej trendu to ok. 54,50 zł, niżej można rozważać 51,82 - 51,90 zł i 49,40 - 50 zł. Warto przy tym pamiętać, że wczesną jesienią kreślono wysokie maksima, nawet 68,85 zł.
Lotos jest obecnie w pierwszym etapie realizacji swej strategii na lata 2017 - 2022. Ten pierwszy etap obejmuje trzy podpunkty: stabilizację przepływów pieniężnych, redukcję zadłużenia i kontynuację wszczętych już projektów inwestycyjnych.
Przy okazji publikacji raportu za III kwartał, pod koniec października, prezes Jastrzębski informował m.in., że Lotos planuje zakup sieci stacji detalicznych, aby osiągnąć pułap tysiąca posiadanych obiektów tego rodzaju. Firma pragnie też nabyć złoża produkcyjne, albowiem nie jest zadowolona ze swych obecnych osiągnięć w tzw. segmencie upstream. Rozważane są zatem akwizycje w Norwegii oraz w brytyjskiej części Morza Północnego. Przedsiębiorstwo spodziewa się poza tym nowych dostaw ropy z USA i innych źródeł.
Drugi etap strategii zacznie się w roku 2019 i będzie to nowy program inwestycyjnych oparty o najrentowniejsze projekty. Sfinansowany będzie dzięki środkom z wcześniejszych przedsięwzięć, ale również dzięki dyscyplinie kosztowej i zaprowadzeniu oszczędności.
Konkrety są m.in. takie: średnioroczny wynik EBITDA LIFO na poziomie 4 mld zł w okresie 2019 - 2022, obniżenie współczynnika dług netto / EBITDA LIFO do poziomu co najwyżej 1,5 pkt, realizacja inwestycji na 9,4 mld zł przez 6 lat, zwiększenie liczby stacji w sieci Lotos do 550.
W tym kontekście przypomnijmy rezultaty z lat 2014 - 2016:
Rok 2014 z pewnością nie był udany. Grupa poniosła poważną stratę operacyjną, która skonsumowała 4,9 proc. przychodów. Strata netto wyniosła niemal 5,15 proc. obrotów.
W roku 2015 wpływy ze sprzedaży co prawda spadły o 6 mld zł, ale za to EBITDA i wynik operacyjny wyszły na plus. W 2016 również w ujęciu netto pojawił się zysk, mianowicie 1,01 mld zł (4,85 proc. przychodów). Zmiany okazały się zatem specyficznie: lepsze zyski w zamian za mniejsze przychody.
A co z rokiem 2017? Pełnych wyników jeszcze nie ma, wciąż bazujemy na trzech trymestrach:
17,16 mld zł - takie były w minionym roku 9-miesięczne wpływy ze sprzedaży. W stosunku rocznym powiększyły się o 18 proc. Rentowności EBITDA i netto na sprzedaży nieco spadły, ale operacyjna i netto - wzrosły. Na przykład ta ostatnia z 4,9 proc. do 6,9 proc. Końcowy zysk to 1,19 mld zł.
Co z bilansem?
Majątek długoterminowy pod koniec września 2017 opiewał na 12,5 mld zł. Krótkoterminowy wyceniano na 8 mld zł. Lotos nie spełnia złotej reguły bilansowej, ale mimo wszystko kapitał własny pokrywa dość dużą część aktywów trwałych - mianowicie 4/5.
W ciągu trzech kwartałów wzrosła pula środków pieniężnych, poprawiło się dzięki temu pokrycie nimi długów bieżących (ruch z 14 proc. do 28 proc.). Ogólna płynność bieżąca na poziomie 1,47 pkt wygląda przyzwoicie, a ogólne zadłużenie (51 proc.) nie jest wysokie.
27 kwietnia 2018 poznamy raport za I kw. 2018, natomiast 9 sierpnia ukaże się raport półroczny. Ale już 7 marca czeka nas kluczowa rzecz - sprawozdanie roczne grupy Lotos za 2017.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5743 gości