Torpol i kwestia luki inwestycyjnej
- Utworzono: środa, 21, luty 2018 03:20
Wykres Torpolu w ostatnich miesiącach przypomina wykres Trakcji, która zresztą działa w tej samej branży. Otóż na przełomie października i listopada notowania akcji gwałtownie spadły, po czym uformowała się konsolidacja na niskich poziomach. Jej dolne ograniczenie to ok. 7,07 - 7,10 zł. Rejon górny to 8,36 - 9,10 zł.
Władze Torpolu informowały w raporcie za III kw. 2017, że w ciągu pierwszych 9 miesięcy tegoż roku 2017 firma brała udział w 52 postępowaniach przetargowych, przy czym 49 z nich było zorganizowanych przez PKP PLK. Do czasu publikacji raportu rozstrzygnięto 44 postępowania, a Torpol pozyskał 14 zamówień.
Torpol oferuje usługi budowlane i modernizacyjne, związane głównie z komunikacją tramwajową i kolejową. Oferta obejmuje np. projektowanie i budowę torów oraz dróg, rewitalizację linii komunikacyjnych, organizację sieci elektrycznych itd. Przedsiębiorstwo działa przede wszystkim w Polsce, ale częściowo także w Chorwacji i Norwegii.
Tak wygląda grupa:
A tak - akcjonariat podmiotu dominującego:
Wyniki finansowe za rok 2017 zapewne okażą się niezadowalające dla inwestorów - i dla zarządu. Takie w każdym razie były rezultaty za trzy pierwsze trymestry, co władze spółki wprost przyznały. Powodem była luka inwestycyjna z roku 2016, a także duża konkurencja i presja cenowa. Problemem źródłowym była mała liczba i mała wartość projektów ogłaszanych przez PKP PLK.
Tym niemniej ogólną sytuację zarząd uważa za dobrą, dobre mają być też perspektywy do roku 2020.
Spójrzmy w takim razie na rezultaty skonsolidowane:
Zamieściliśmy dużo danych, co może budzić zakłopotanie u czytelnika. Widzimy pierwsze kwartały lat 2016 i 2017, pierwsze półrocza i okresy 9-miesięczne.
Widać, że z kwartału na kwartał pogłębiała się strata. To znaczy: narastały straty operacyjna i netto, a w drugim trymestrze także wynik EBITDA zszedł na minus.
Finalnie po 9 miesiącach widzimy 382 mln zł przychodów (3/4 tego, co rok wcześniej) tudzież 13,3 mln zł straty na czysto. To równowartość 3,5 proc. owych obrotów. W I - III kw. 2016 marża netto opiewała na 0,77 proc. Nie była duża, ale dodatnia.
Przypomnijmy wyniki z lat 2014 - 2016:
Nie było żadnych strat. Rok 2015 pozwolił uzyskać przychody na poziomie 1,23 mld zł. Wynik netto w kwocie 32 mln zł dał jednak wtedy niższą rentowność (2,6 proc.) niż ta z roku 2014 (3,2 proc.). Co więcej, w roku 2016 rentowności EBITDA, operacyjna i netto jeszcze bardziej spadły, wzrosła tylko marża brutto na sprzedaży. Rok 2017, jak zdążyliśmy zauważyć, najpewniej zakończył się na minusie.
Parę słów o bilansie:
Aktywa trwałe notowane na koniec września 2017 to 166 mln zł. Majątek krótkoterminowy wyceniany był na 488 mln zł. Złota reguła bilansowa jest zachowana, to pozytywne. Płynność bieżąca znacząco spadła w skali rocznej, co nie jest dobre, bo wskaźnik balansuje już na pograniczu teoretycznej dopuszczalności (mamy 1,20 pkt).
Zmniejszyła się też wypłacalność natychmiastowa, choć pozostaje niezła (47 proc.). Jej spadek w stosunku rocznym wynikał ze znacznego wzrostu zobowiązań krótkoterminowych, któremu nie dorównała zwyżka gotówki ze 148 mln zł do 189 mln zł.
Grupa w badanym okresie 9-miesięcznym generowała przychody głównie w Polsce: to było 88,7 proc. uzyskanych wpływów. Reszta, 11,3 proc., przypadła na zagranicę, co oznaczało Norwegię.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5819 gości