Simple w lepszej formie

Lata 2015 i 2016 były dla grupy Simple ciężkie. To nie tylko nasza opinia: potwierdza ją też prezes Rafał Wnorowski w liście do inwestorów, otwierającym najnowszy raport roczny przedsiębiorstwa.

Simple to firma informatyczna. Oferuje oprogramowanie dla innych firm - z branż takich jak medycyna, chemia i farmacja, transport, edukacja czy handel. Oferta skierowana jest również do podmiotów z obszaru administracji publicznej.

Oprogramowanie przygotowywane przez Simple to m.in. systemy typu ERP (do zarządzania przedsiębiorstwem) i CRM (do kontaktu z klientami) tudzież HCM (Human Capital Management).

Klientami Simple były m.in. liczne szpitale, a także E. Leclerc, Tikkurila, Piast Group, Grycan, Pollena-Aroma, Bank Ochrony Środowiska, eCard, Ernst & Young i wiele innych podmiotów.

Tak wygląda struktura grupy Simple:

W roku 2016 nowy zarząd Simple, jak czytamy, podjął zdecydowane kroki w celu uzdrowienia nadwyrężonej sytuacji finansowej. Te kroki - zmiany organizacyjne, oszczędności itd. - przyniosły skutki.

Spójrzmy na wyniki po konsolidacji, roczne:

W roku 2015 notowano ciężkie straty, np. strata netto pochłonęła 5,4 mln zł, tj. 12 proc. ówczesnych obrotów. W roku 2016 było już lepiej, ale grupa wyszła na plus niejako za cenę dużego zmniejszenia obrotów - z 45 mln zł do 35,8 mln zł. Zresztą, marże uzyskane w tym czasie, choć dodatnie, to jednak były niskie - np. 4,34 proc. operacyjnie. W żadnym roku z okresu 2008 - 2014 nie było tak słabo.

Ale za nami już rok 2017. Okazał się całkiem niezły. Wpływy ze sprzedaży powiększyły się o 31 proc., czyli bardzo solidnie. Zysk operacyjny podskoczył 2,5 razy, do poziomu 3,97 mln zł. Rentowność operacyjna wzrosła z 4,34 proc. do 8,47 proc. Marża netto to 6,6 proc.

Spójrzmy na pozycje bilansowe:

Pod koniec roku 2017 aktywa trwałe opiewały na blisko 20 mln zł, trochę się obniżyły w skali rocznej - ale nieznacznie. Silnie wzrosły natomiast aktywa obrotowe: o 7 mln zł. To w dużym stopniu efekt przyrostu gotówki, tj. dodatniego cash-flow. Pod koniec roku 2016 notowano 767 tys. zł, teraz 4,24 mln zł.

Dzięki temu wypłacalność natychmiastowa zwiększyła się z 4 proc. do 16 proc. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, niemniej kapitał własny pokrywa 4/5 majątku długoterminowego, całkiem dużą część.

Wskaźnik płynności bieżącej nie jest wysoki, to ledwie 1,02 pkt - niemniej w skali rocznej i dwuletniej się poprawił. Wyniki ROE i ROA wymownie się poprawiły, osiągając wartości 21,6 proc. i 7,8 proc.

Trzecia rzecz to wykres kursu:

Pod koniec marca 2017 roku notowano szczyt na poziomie 8,40 zł. Potem wykres poszedł na południe, osiągając w końcu dołek przy 5,75 zł. Następnym ruchem było odbicie i pokonanie trendu. Osiągnięto 7,30 zł w roli szczytu, po czym POS dał sygnał pro-sprzedażowy i przyszła korekta.

Adam Witczak