Mennica Polska z dużym zyskiem

Swój raport skonsolidowany za rok 2012 zaprezentowała Mennica Polska S.A. To grupa kapitałowa, która zajmuje się m.in. biciem monet na zlecenie NBP - ale w rzeczywistości jej działalność jest bardziej złożona.

Spójrzmy zresztą na schemat zamieszczony w sprawozdaniu:

Jak widać, w grę wchodzą cztery segmenty - a właściwie trzy, bo przetwórstwo metali szlachetnych nie było już w roku 2017 konsolidowane. Zostają zatem: produkty mennicze na rzecz NBP i innych emitentów (oraz dla kolekcjonerów); - płatności elektroniczne (dla samorządów i firm); - działalność deweloperska.

W roku 2016 przetwórstwo metali dla 29,1 mln zł przychodów, rok później pozycja ta została wyzerowana. W istocie kluczowe dla skonsolidowanych obrotów są produkty mennicze: np. w roku ubiegłym wygenerowały one 62,1 proc. przychodów skonsolidowanych, zresztą o 1/5 więcej niż w 2016.

Płatności elektroniczne odpowiedzialne były za 37,3 proc. przychodów grupy, działalność deweloperska miała znaczenie marginalne.

Ostatecznie w ujęciu skonsolidowanym sprawy miały się tak:

Przesadą byłoby może powiedzenie, że w latach 2009 - 2017 dzieje Mennicy były burzliwe - niemniej kilka momentów zwraca uwagę. W roku 2012 wypracowano potężne przychody (aż 2,7 mld zł), natomiast w 2013 uległy one silnej redukcji. Rok 2014 cechował się głębokimi stratami, np. strata na czysto pochłonęła 19 proc. obrotów.

Co do 2017, to widzimy: wzrost przychodów o 5 proc. r/r, do 927 mln zł; niemal trzykrotny wzrost zysku operacyjnego, do 124 mln zł; wzrost EBITDA i wyniku netto; poprawę wszystkich marż.

Dla przykładu rentowność operacyjna skoczyła z 4,8 proc. do 13,3 proc., a netto z 5,1 poc. do 13,1 proc.

Wrażenie jest dobre. Ciekawe, że sprzedaż krajowa trochę się obniżyła, ale za to o 24 proc. wzrosła r/r sprzedaż o charakterze eksportowym.

Zerknijmy na bilans:

Aktywa trwałe pod koniec roku 2017 to 362 mln zł, obrotowe opiewały na prawie 600 mln zł. Złota reguła bilansowa rok temu nie była zachowana, a teraz (ściślej: w finale 2017) już jest: kapitał własny pokrywa aktywa trwałe.

Swoją drogą, aktywa trwałe wydatnie się obniżyły, co wynikało przede wszystkim z poważnej redukcji na pozycji pozostałych inwestycji długoterminowych.

Równocześnie nastąpił wzrost majątku obrotowego, na co składało się zarówno zwiększenie wartości zapasów (z 98,5 mln zł do 287,3 mln zł), jak i dodatni cash-flow. Gotówki przybyło: na koniec 2017 roku pokrywała już 67 proc. zobowiązań krótkoterminowych, rok wcześniej tylko 12 proc.

Za ową roszadę pomiędzy inwestycjami długoterminowymi a środkami pieniężnymi w znacznej mierze odpowiedzialny był fakt sprzedania akcji spółki Netia. Wcześniej bowiem Mennica posiadała spory ich pakiet. Nawiasem mówiąc, zyskała na tej transakcji ostatecznie 24,7 mln zł.

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,66 pkt wygląda przyzwoicie i znacznie lepiej niż rok wcześniej. Ogólne zadłużenie udało się obniżyć zarówno kwotowo, jak i w proporcji do sumy bilansowej (z 45 proc. do 38 proc.). ROE i ROA wypadły dużo lepiej niż w 2016, wyniosły 25,9 proc. i 14,3 proc.

Popatrzmy jeszcze na wykres kursu akcji:

W początkach jesieni roku 2017 kreślono minima rzędu 17,02 - 17,07 zł. Potem powstał mocn trend wzrostowy - wciąż aktualny. Kurs w pewnym momencie dotarł do 23,20 zł, było to nieco ponad miesiąc temu. Teraz krąży w zakresie 22 - 22,20 zł. Wsparcia to 21,60 zł, 21,20 zł i 20,60 zł. Wskaźnik %R jest w obszarze wykupienia, co zwiastuje korektę.

B. Garga