Pepees - odpisy, koszty i zyski
- Utworzono: czwartek, 22, marzec 2018 19:28
Nie są jeszcze znane pełne rezultaty grupy Pepees za rok 2017 - innymi słowy, przedsiębiorstwo nie zaprezentowało jeszcze formalnego raportu rocznego. Tym niemniej pojawiły się pewne dane o charakterze wstępnym.
Po pierwsze, zarząd poinformował kilka dni temu o utworzeniu "niepieniężnych odpisów aktualizujących związanych z udziałami w spółce zależnej CHP Energia sp. z o.o.". W sprawozdaniu skonsolidowanym zostaną one ujęte jako odpis wartości firmy i będzie to kwota 4,35 mln zł. W zestawieniu jednostkowym odpis wyniesie 3,46 mln zł, co wynika z ujemnych kapitałów podmiotu zależnego.
Szefostwo Pepees zaznacza jednak, że "dokonane odpisy mają charakter operacji księgowych i nie będą miały wpływu na płynność finansową oraz bieżącą działalność operacyjną".
To było, jak rzekliśmy - po pierwsze (primo, dodaliby niektórzy niefrasobliwie). A zatem secundo, tj. po drugie. Otóż firma opublikowała wstępne wyniki za miniony rok, a przynajmniej najważniejsze kwoty.
Sama jednostka dominująca w grupie wykreowała przychody wynoszące 162,4 mln zł (o 13 proc. większe niż w 2016), a także 19,6 mln zł zysku operacyjnego (poprzednio 19,8 mln zł).
Ale Pepees to także grupa. Jej produkty to m.in. skrobia, płatki ziemniaczane, maltodekstryna, glukoza krystaliczna czy ziemniaczane białko paszowe.
Skonsolidowane wpływy i zyski z tego biznesu wyglądały tak:
Dane za rok 2017 są, jak wspomnieliśmy, wstępne. W każdym razie nastąpiła zwyżka obrotów o 21 proc., do kwoty 224,3 mln zł. Wynik operacyjny skurczył się wszelako o 1,73 mln zł, co przełożyło się na spadek odpowiedniej marży z 12,7 proc. do 9,7 proc.
Jeżeli chodzi o zysk netto, to ten (podajemy go w wersji dla akcjonariuszy podmiotu dominującego, ale różnice z całościowym wynikiem nigdy nie były duże) w 2017 wyniósł 13,36 mln zł. Było to raptem 3/4 sumy z 2016. Tak więc i tu mamy redukcję rentowności - z 9,5 proc. do 6 proc. Ten wynik i tak jednak prezentuje się świetnie na tle poziomów z lat 2013 - 2015.
Zarząd wyjaśnia, że spadek zysków to efekt odpisów aktualizacyjnych, ale też zwiększenia się kosztów pracowniczych oraz podwyżki cen energii wykorzystywanej w produkcji.
Formalny raport roczny Pepees ukaże się 29 marca, a my tymczasem popatrzmy na wykres:
Trend wzrostowy już się zakończył: trwał od przesilenia po 20 listopada (test dołka na 1,18 zł) do przełomu stycznia i lutego. Wtedy jasne stało się, że mamy już do czynienia z konsolidacją. Trwa ona nadal i jest wąska, od 1,55 zł do 1,59 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5759 gości