Prima Moda - ciekawe aspekty wyników
- Utworzono: środa, 11, kwiecień 2018 07:51
Przez cztery lata (2012 - 2016) firma Prima Moda prezentowała bardzo słabe wyniki - w szczególności notowała poważne straty na pozycjach EBITDA, operacyjnej i netto. Jej kapitał własny w pewnym momencie stał się nawet ujemny. Na szczęście sytuacja się zmieniła.
To znaczy: rok 2016 był dość przebojowy: znacznie ograniczono zadłużenie, wygenerowano zyski i powiększono zasoby gotówki, a wszystko to było skutkiem poważnych zmian organizacyjnych. Niemniej mamy już kwiecień 2018, tak więc wypada porozmawiać raczej o roku 2017.
Wpierw jednak parę słów o tym, z jakim przedsiębiorstwem mamy do czynienia. Jest to firma obuwnicza. Sprzedaje buty damskie (np. sandały, kozacki, czółenka) i męskie. Asortyment obejmuje też torebki, skarpetki, portfele, breloki, szale czy paski. Spółka ma na terenie Polski kilkanaście sklepów, np. w Warszawie, Wrocławiu, Rzeszowie czy Gdańsku.
Tak wygląda akcjonariat podmiotu:
Dariusz Plesiak, dodajmy, jest prezesem zarządu (a radzie nadzorczej przewodzi Tomasz Bistulas).
Spójrzmy na wyniki z lat 2009 - 2017:
Rzeczywiście, na dziewięć badanych lat aż pięć to okresy strat. Rok 2016 był nader udany, a 2017? Formalnie rzecz biorąc, zyski - przy podobnych przychodach (35,6 mln zł) - wyraźnie spadły. Na przykład rezultat na czysto został zredukowany z 8,9 mln zł do 1,5 mln zł, co przełożyło się na redukcję odpowiedniej marży z 24,9 proc. do 4,1 proc.
Ten obraz wypada jednak trochę zniuansować. Tabelka nie uwzględnia np. zysku brutto na sprzedaży. Otóż ten nie tylko nie zmalał r/r, ale i wzrósł (z 20,6 mln zł do 21,9 mln zł, czyli o 6,4 proc.). Co do zysku operacyjnego, to w roku 2016 był on wysoki w sposób nadzwyczajny: dzięki znacznym pozostałym przychodom operacyjnym, opiewającym na 10,7 mln zł. Teraz ich zabrakło (a rok wcześniej wynikały z włączenia autorskich praw majątkowych do znaku towarowego Prima Moda).
Wypada zatem zapytać o gotówkę. Otóż przepływy operacyjne netto były ujemne w roku 2016 - i również w 2017, tyle że w tym nowszym okresie znacznie się mimo wszystko poprawiły. Wyniosły -225 tys. zł (w 2017 ubyło na tej pozycji niemal 3 mln zł).
Przepływy inwestycyjne w minionym roku były nieznacznie ujemne, finansowe też ujemne, ale ten ostatni fakt wynikał w dużej mierze ze spłaty kredytów i pożyczek.
Ostatecznie spółce ubyło gotówki we wszystkich aspektach działalności, ale przynajmniej operacyjnie obraz się poprawił. Zresztą, również ubytek na działalności finansowej nie jest taki zły, skoro oznaczał spłatę zadłużenia. Ważne tylko, by ujemny cash-flow nie stał się teraz normą...
A propos zadłużenia i innych spraw, spójrzmy na bilans:
prima1104_2.png
Aktywa trwałe to 13,6 mln zł, obrotowe to 14 mln zł. Zadłużenie spadło r/r z 71 proc. do 63 proc. pasywów, czyli wymownie. To cieszy, choć nie cieszy redukcja wypłacalności natychmiastowej z 22 proc. do 6 proc.
Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, acz firma mimo wszystko się do niej trochę zbliżyła (wskaźnik to już 0,75 pkt). Płynność bieżąca wynosi 0,83 pkt - jest niestety zbyt niska, trzeba to przyznać.
W roku 2016 ROE nie był miarodajny, bo porównywaliśmy zysk netto z ujemnym kapitałem własnym. W 2016 mamy ROE na poziomie 16,9 proc. i ROA 4,9 proc.
Kurs akcji wydatnie obniżył lot w lutym 2018. Notowania w szybkim tempie przesunęły się z ok. 5 zł do 2,50 zł, zaś w ostatnich dniach nawet do 2,38 zł. Wskaźnik CMO daje sygnał pro-sprzedażowy.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5755 gości