Vivid Games - złożony obraz
- Utworzono: czwartek, 12, kwiecień 2018 20:16
Skonsolidowane przychody Vivid Games za rok 2017 wyniosły 17,65 mln zł. To tylko 78 proc. kwoty notowanej rok wcześniej. Tylko? Zarząd uważa, że to całkiem niezły wynik w kontekście "braku znaczących premier". Rok 2017 rozegrany został zatem bez fajerwerków: przedsiębiorstwo "skupiło się na pracach rozwojowych, związanych z produkcją nowych gier oraz projektów technologicznych". Innym aspektem był "rozwój relacji biznesowych".
Vivid Games to - jak być może wiadomo czytelnikowi - przedsiębiorstwo z branży gier video. Samo określa się jako "jeden z najlepszych polskich deweloperów gier mobilnych". Przykładowe tytuły Vivid to np. Gravity Rider, Ski Jumping Pro, seria Real Boxing, Space Pioneer czy Road Hopper. Są to przede wszystkim gry zręcznościowe.
Spójrzmy na skonsolidowane rezultaty z lat 2015 - 2017:
Niestety, zarówno w roku 2016, jak i w 2017 wynik netto na sprzedaży był ujemny. W 2017 strata na tej pozycji pogłębiła się zresztą, osiągając poziom 1,93 mln zł (ujemna marża -10,9 proc.).
EBITDA i wynik operacyjny pozostały w minionym roku dodatnie, ale obniżyły się r/r. Na czysto firma zeszła na minus, generując 6,5 mln zł straty. To równowartość 37 proc. obrotów. Co do EBITDA, to w raporcie zwraca się nam uwagę na fakt, że aktualizacja wyceny instrumentu pochodnego wypracowała przychód operacyjny o ponad 40 proc. słabszy niż w 2016. To wpłynęło na wspomniany rezultat.
A skąd strata? Znacznemu zwiększeniu w stosunku rocznym uległ podatek dochodowy. Rozwiązano aktywo powstałe w roku 2015. Jednorazowo zatem stało się konieczne wykazanie ponad 5 mln zł podatku.
Sama spółka dominująca miała w minionym roku 17,7 mln zł przychodów oraz 8 mln zł straty operacyjnej.
Spójrzmy na pozycje bilansowe (skonsolidowane):
Aktywa trwałe to 31,3 mln zł, obrotowe to 10,73 mln zł. Te ostatnie wzrosły r/r o 28 proc. W szczególności podniosła się suma środków pieniężnych, z 5,6 mln zł do 8,2 mln zł. Z tego powodu (a także ze względu na spłatę części zobowiązań krótkoterminowych) wypłacalność natychmiastowa wzrosła z 53 proc. do 97 proc.
Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, a grupa oddaliła się od niej r/r (teraz kapitał własny równoważy tylko 62 proc. kwoty aktywów trwałych).
Wskaźnik płynności bieżącej nie jest może porywający, ale spełnia normy, notując poziom 1,27 pkt. Co więcej, silnie się poprawił w relacji do końca 2016 roku, gdy opiewał na 0,80 pkt.
Ogólne zadłużenie wzrosło r/r z 41 proc. sumy bilansowej do 54 proc., mieści się w standardach. ROE i ROA były ujemne, to oczywiste w kontekście straty.
Ogólny obraz jest dość złożony. Są pewne minusy: grupa Vivid zanotowała znaczną obniżkę przychodów i zysków, w tym stratę na czysto. Jej zadłużenie wzrosło r/r i oddaliła się od złotej reguły. Z drugiej strony, płynność bieżąca i wypłacalność natychmiastowa poprawiły się, wzrosły zasoby pieniężne (w tym na samej działalności operacyjnej). Co więcej, firma ma pewne usprawiedliwienie słabych akcentów (rozwiązanie aktywa podatkowego, brak premier).
Co w takim razie sądzą o tym wszystkim inwestorzy? Ankiety nie prowadziliśmy, ale można spojrzeć na wykres kursu:
Pod koniec grudnia 2017 roku zanotowano zejście do 2,14 zł. Po osiągnięciu tego minimum doszło do zwyżki cen i powstania nowego trendu, rzecz jasna wzrostowego. Niedawno przebito opór na 3,77 zł, który teraz stał się wsparciem. Niższe wsparcia to np. 3,30 zł, 3,20 zł, 3 zł i 2,83 zł. Ostatnie maksima to już nawet 4,30 zł. Wskaźnik POS daje sygnał pro-zakupowy.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5735 gości