BBI - projekty w toku i dane roczne

W skład grupy BBI wchodzi kilkanaście spółek celowych, które na ogół powoływane są do realizacji konkretnych projektów deweloperskich. Podmioty te kupują działki pod inwestycje, te zaś finansowane są potem z trzech głównych źródeł: ze środków własnych BBI, z kredytów zaciąganych przez emitenta - bądź z wkładu, który wnoszą przyszli nabywcy lokali.

Przykładowe inwestycje zrealizowane przez BBI to buydynek przy Placu Unii, Rezydencja Foksal czy Dom na Dolnej. Są to przedsięwzięcia warszawskie, podobnie jak np. Złota 44 czy Roma Tower i Centrum Marszałkowska (wszystkie w projekcie lub budowie). Firma angażuje się jednak także w innych miastach (osiedle Małe Błonia w Szczecinie).

Wspomnieliśmy o Roma Tower. Otóż z najnowszego raportu rocznego dowiadujemy się, że po siedmiu latach prac uchwalono w stolicy plan zagospodarowania dla obszaru obejmującego ten budynek. Jest to (ma to być) 170-metrowy wieżowiec u zbiegu Nowogrodzkiej i Emilii Plater. Otworzyła się droga do uruchomienia "zaawansowanej fazy projektowania i pre-komercjalizacji". BBI ma tu udział 45 proc., resztę objęła Archidiecezja Warszawska wraz z parafią św. Barbary.

Były w ubiegłym roku prowadzone także intensywne prace przy Centrum Praskim Koneser - w jego części handlowej i mieszkaniowej (ta ostatnia to 108 lokali w standardzie loftu). Postęp tyczy się też wieży Złota 44.

Problemem roku 2017 był odpis aktualizujący wartość projektu mieszkaniowego w Szczecinie. Ostatecznie wyniki skonsolidowane BBI wyglądały tak:

Mówi się czasem - i sami nieraz tak twierdzimy - iż spółki deweloperskie należy oceniać długoterminowo, bo nieraz kilkuletnie okresy inwestowania przeplatają się w nich z krótkimi, ale owocnymi okresami komercjalizacji. Jeżeli tak, to byłoby dobrze, gdyby np. w roku bieżącym lub przyszłym BBI wyszła na plus i przedstawiła solidne zyski tudzież lepsze przychody.

Oto bowiem widzimy, że o ile lata 2010 - 2013 były generalnie bez zarzutu, o tyle potem pojawiła się czerwień. Rok 2016 przyniósł 5,22 mln zł straty netto, co stanowiło 5,8 proc. ówczesnych, wysokich zresztą, obrotów. W roku 2017 grupa znalazła się na poważnym minusie operacyjnie i netto. Strata na czysto to 19,4 mln zł. Przychody spadły z 89,5 mln zł do 27 mln zł. Ich źródłem były w połowie przychody z usług świadczonych przez spółki zależne. Resztę dała sprzedaż mieszkań (w Koneserze i Małych Błoniach). Rok wcześniej przychody z projektu Koneser były dużo większe: po prostu wtedy sprzedano większość mieszkań. Teraz takiej lokomotywy zabrakło.

Pozytywne jest wszelako to, iż BBI przedstawiła w minionym roku dodatnie przepływy operacyjne netto - na kwotę 14,63 mln zł. To może nawet istotniejsze niż wynik netto z rachunku zysków i strat. Gotówki przybyło też w ostatecznym rozrachunku. Fakt ten - i inne - widzimy poniżej:

W finale 2017 roku aktywa trwałe BBI opiewały na 192,3 mln zł. Obrotowe warte były 178,3 mln zł. Złota reguła bilansowa była zachowana, wskaźnik płynności bieżącej stał w miarę wysoko i na szczęście r/r wzrósł (z 1,76 pkt do 1,92 pkt). Gotówka pokrywała 11 proc. zobowiązań krótkoterminowych (rok wcześniej 9 proc.).

Ogólne zadłużenie nie jest przesadnie wysokie, to 45 proc. sumy bilansowej. Duże znaczenie w zobowiązaniach (choć nie większościowe) mają zobowiązania długoterminowe, co cieszy.

Dodajmy jeszcze, że sama spółka-matka miała 12,7 mln zł przychodów operacyjnych w minionym roku (bardzo podobnie do kwoty z 2016) i 16 mln zł straty na czysto (poprzednio 9,2 mln zł straty). Ważniejsze w wypadku tego biznesu są jednak wyniki skonsolidowane.

Zerknijmy jeszcze na akcjonariat BBI:

Tak przebiega handel free-floatem na GPW:

Ogólny trend jest zniżkowy, niewątpliwie. Na przykład w połowie lipca 2016 notowano maksimum na 1,07 zł. Ostatnio kurs waha się przy 0,70 zł, w listopadzie tymczasem testowano 0,57 zł w roli dołka. Od tego czasu mamy zatem postęp - ale nie taki, który negowałby generalną tendencję. Za testowane właśnie wsparcie wypada uznać 0,66 zł.

Kamil Kiermacz