Monnari - całkiem nieźle
- Utworzono: wtorek, 22, maj 2018 22:21
Przed nami Monnari - rozbudowana grupa kapitałowa z branży odzieżowej. Liczy obecnie ok. 170 podmiotów, rejestrowanych głównie w postaci spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
Pod koniec I kw. 2018 roku grupa Monnari posiadała 164 salony sprzedażowe na terenie całej Polski. Rok wcześniej były 162 obiekty, tak więc nastąpił pewien postęp, niewątpliwie.
Co się powiodło, a co się nie powiodło w styczniu, lutym i marcu 2018? Firma za sukces uważa np. wzrost marży brutto na sprzedaży o 6,5 punktu proc., tj. do 54,5 proc. Udało się też ograniczyć wzrost kosztów sprzedaży i ogólnych kosztów zarządu, a także zmniejszyć stan zapasów z kolekcji jesienno-zimowej do mniej niż 5,8 proc. całości zapasów towarowych grupy.
Z drugiej strony, grupa poniosła stratę operacyjną, a przychody w skali rocznej spadły o ponad 10 proc. Spójrzmy:
Przychody za I kw. 2018 to łącznie 48,4 mln zł. Rok wcześniej notowano niemal 54 mln zł. Rzeczywiście więc nastąpiło pogorszenie na tym poziomie.
Pozytywne jest to, że w miejsce ujemnego wyniku EBITDA mamy rezultat dodatni (co prawda skromny: tylko 0,15 proc. obrotów). Stratę operacyjną udało się mimo wszystko zmniejszyć w stosunku rocznym, zarówno kwotowo, jak i rentownościowo. Równocześnie jednak pogłębiła się strata netto (z 637 tys. zł do 920 tys. zł).
Tak czy inaczej, widzimy wyraźnie, iż kwartały zaczynające lata 2017 i 2018 prezentują się gorzej od tych, które otwierały lata 2013 - 2016.
Zerknijmy teraz na pozycje roczne z lat 2009 - 2017:
Lata 2009 i 2011 były dla przedsiębiorstwa ciężkie, ale to już daleka historia. W latach 2012 - 2017 nie było już żadnych strat. Rekordowo dobre marże odnotowano w latach 2014 - 2015, nieco słabsze w 2016 i jeszcze niższe w 2017. Niemniej rok 2017 pozwolił na rentowność 8,8 proc.
Dla porównania, inna znana grupa odzieżowa, mianowicie Redan, zakończyła rok 2017 ze stratami EBITDA, operacyjną i netto. Ta ostatnia pochłonęła równowartość 5,7 proc. przychodów.
Nowy rok Redan rozpoczął ze stratami operacyjną i netto, podobnie jak Monnari, ale były one dużo większe kwotowo i proporcjonalnie do przychodów. Finalna ujemna rentowność netto to -12,4 proc., poniżej zera był też EBITDA.
Ale wróćmy do Monnari. Oto dane bilansowe:
Aktywa trwałe pod koniec marca 2018 opiewały na 108 mln zł. Obrotowe na 121 mln zł. Po stronie pasywów tylko 12 proc. stanowiły zobowiązania, tak więc grupa Monnari stawia na bardzo samodzielne finansowanie.
W grupie Redan jest zupełnie inaczej: zadłużenie r/r wzrosło z 63 proc. do 75 proc. sumy bilansowej, jest bardzo wysokie. Redan ma też niską płynność bieżącą (tylko 0,93 pkt), gdy w Monnari widzimy aż 4,65 pkt. Gotówka Monnari z grubym naddatkiem pokrywa całość zobowiązań krótkoterminowych, w Redan wypłacalność natychmiastowa to tylko 3 proc., jest zatem bardzo słaba.
Redan nie zachowuje złotej reguły bilansowej, a Monnari tak (kapitał własny przewyższa aktywa trwałe).
Monnari prezentuje się zatem pod wieloma względami dużo lepiej. My tymczasem spójrzmy jeszcze na wykres:
Jedna perspektywa jest taka, że cena silnie spadła wiosną tego roku, szybko przemierzając drogę z ok. 10 zł do dołków w pobliżu 6,20 zł. Drugie spojrzenie obejmuje np. sygnał pro-zakupowy wskaźnika POS. Dziś (22 maja) papiery zyskały niemal 10 proc., finał nastąpił na 7,19 zł, tak więc sygnał elegancko zrealizowano. Prawdziwym wyzwaniem będzie jednak, jak się zdaje, okolica 7,60 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5697 gości