Inpro - głównie działalność deweloperska

Inpro to przedsiębiorstwo budowlano-deweloperskie. Działa jako grupa kapitałowa. Jej skład widzimy w poniższej tabeli, zaczerpniętej z raportu za I kwartał roku 2018:

Dla przykładu, PB Domesta zajmuje się działalnością deweloperską w sektorze mieszkaniowym, zaś inBet prowadzi produkcję elementów betonowych, żelbetowych i stalowych. Mamy też dwa podmioty prowadzące hotele oraz jeden (PI ISA) produkujący instalacje sanitarno-grzewcze.

Tak prezentuje się akcjonariat spółki dominującej:

A tak - skonsolidowane rezultaty pierwszych kwartałów lat 2013 - 2018:

W styczniu, lutym i marcu 2018 przychody wyniosły 48,3 mln zł. To znaczy, że w stosunku rocznym wzrosły o 8,5 proc., w dwuletnim o 16,2 proc., w trzyletnim natomiast o ponad połowę.

Zysk operacyjny za I kw. 2018 to 8,35 mln zł, tj. 98,7 proc. kwoty z I kw. 2017. Rentowność operacyjna spadła w ten sposób z 19 proc. do 17,3 proc. Netto firma (grupa) zeszła z prawie 15 proc. do 13,4 proc.

Niemal 4/5 przychodów dała działalność deweloperska, 10 proc. prefabrykaty, 8 proc. usługi hotelowe, a tylko 3 proc. instalacje sanitarno-grzewcze.

Ogólnie rzecz biorąc, wyniki początku roku wydają się całkiem niezłe. Dla przykładu, pula środków pieniężnych wzrosła w ciągu tych trzech miesięcy o 7 mln zł, do 20,83 mln zł. W ten sposób wypłacalność natychmiastowa powiększyła się z 12 proc. do 16 proc.

Widzimy to w danych bilansowych:

Aktywa trwałe opiewały ostatnio na 117 mln zł, obrotowe na 329 mln zł. Te ostatnie to w głównej mierze (w 78 proc.) zapasy. Wskaźnik płynności bieżącej jest wysoki (2,46 pkt), bez zapasów opiewałby na 0,56 pkt.

Złota reguła bilansowa jest spełniona, tzn. kapitał własny przewyższa aktywa trwałe. Ogólne zadłużenie to ok. 40 proc. sumy bilansowej, nie jest przesadnie wysokie.

Wspominaliśmy o dodatnim cash-flow. Rzeczywiście, w kwartale pieniędzy przybyło: ale trzeba powiedzieć, że nie wygenerowała ich działalność operacyjna. Innymi słowy, przepływy operacyjne netto były niestety ujemne (-8,02 mln zł).

Przypomnijmy lata 2009 - 2017 w wykonaniu grupy Inpro:

Biznes radził sobie całkiem solidnie. To znaczy: ani razu nie było rocznej straty, a najniższa marża netto to 8,5 proc. (rok 2013). Najwyższe rentowności na czysto osiągnięto w latach 2009 i 2014, ok. 17,5 proc.

Średnia kwota przychodów to 170 mln zł, przy czym w roku 2016 dynamika była lekko ujemna, podobnie w 2017.

Na koniec - wykres kursu:

W październiku i listopadzie 2017 gracze zbili cenę do 4 zł, po czym przyszła zmiana nastrojów. Uformował się nawet trend wzrostowy, w każdym razie da się poprowadzić odpowiednią linię. Z drugiej strony, od połowy lutego można już mówić o konsolidacji na relatywnie wysokich poziomach. Zakres to ok. 6,00 - 6,90 zł, z minimalnymi i okazjonalnymi odchyleniami po obu stronach. Ten stan rzeczy ciągle trwa. Najnowszy kurs to 6,80 zł.

Adam Witczak