Solar Company - minusy i plusy
- Utworzono: środa, 06, czerwiec 2018 21:49
Solar Company to formalnie rzecz biorąc grupa kapitałowa. Jej struktura jest jednak bardzo prosta, albowiem do grupy należy tylko jeden podmiot zależny, mianowicie PHU Solar sp. z o.o.
Co się tyczy spółki dominującej, to ma ona następującą strukturę akcjonariatu:
Solar Company to przedsiębiorstwo odzieżowe. Firma oferuje przede wszystkim odzież damską, np. sukienki, koszule, bluzki, spodnie, płaszcze czy żakiety. Strona internetowa informuje o "74 własnych sklepach firmowych, 19 placówkach franczyzowych i 71 sklepach partnerskich". Sklepy te mieszczą się nie tylko w Polsce, bo także na Białorusi, na Litwie, w Niemczech i Luksemburgu. Naturalnie głównym rynkiem jest rynek krajowy.
Lata 2015 - 2017 nie były udane dla grupy - w każdym razie na pierwszy rzut oka. Spójrzmy na wyniki skonsolidowane:
W 2016 udało się wyjść na niewielki plus, jeśli chodzi o EBITDA. W latach 2015 i 2017 ujemne były wszystkie trzy wyniki, które badamy.
Ba, w roku 2017 straty były naprawdę ciężkie: np. ujemne marże operacyjna i netto to ok. -35 proc. Na czysto biznes stracił 45,4 mln zł.
Rok 2017, jak pisał prezes zarządu Stanisław Bogacki, stanowił "kolejne wyzwanie" - mianowicie "w obliczu istnienia silnej konkurencji na polskim rynku mody". Konkurencja jest duża, klienci liczą na okazyjne ceny, trwa wojna cenowa. Solar Company podjęła, jak czytamy, działania nastawione na racjonalizację i optymalizację sieci sklepów, w tym na redukcję wielu wydatków. Pozytywne efekty mają być zauważalne długofalowo.
Skąd zatem tak poważne straty? Otóż zarząd "uznał, że istniejące uwarunkowania zmuszają go do przyjęcia bardziej ostrożnego podejścia i zdecydował o zawiązaniu odpisu aktualizującego saldo należności od głównego dostawcy w istotnej wysokości". Odpis, o czym jesteśmy zapewniani, miał charakter niepieniężny i nie wpłynął na wypłacalność grupy. Dotyczy on relacji ze spółką Grutex.
Rzeczywiście, gotówki jest w firmie sporo. Ostatnio (pod koniec marca 2018) pokrywała 32 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Spójrzmy na bilans:
Grupa Solar Company pracuje przy bardzo niskim zadłużeniu, wynoszącym tylko 14 proc. sumy bilansowej. To i tak wielki wzrost w relacji rocznej, bo pod koniec marca 2017 notowano raptem 8 proc.
Płynność bieżąca jest zgoła nadnaturalnie wysoka (7,2 pkt), podobnie rzecz się ma z wypełnianiem złotej reguły bilansowej.
W roku 2017 przybyło środków pieniężnych, w I kw. 2018 ich pula się skurczyła, ale to raczej sezonowe zmiany. W każdym razie w roku 2017 dodatnie były także same przepływy operacyjne netto - mimo wspomnianych wyżej strat. W samym I kw. 2018 działalność operacyjna przyniosła ujemny cash-flow, ale podobnie było rok wcześniej.
Spójrzmy zresztą na przychody, zyski i straty pierwszych kwartałów:
To w dużej mierze kwestia sezonowa: za każdym razem EBITDA, wynik operacyjny i rezultat netto były ujemne. Co ciekawe, w I kw. 2018 udało się ograniczyć straty, nie tylko zresztą kwotowo, ale i w proporcji do obrotów. Te ostatnie, swoją drogą, spadły - z 30,72 mln zł do 27,85 mln zł.
Na koniec - wykres notowań.
Nie da się ukryć, że kurs stoi nisko. Zupełnie niedawno otarł się o linię 0,60 zł, choć pod koniec stycznia 2018 atakowano opór na 1,40 zł. Zdaje się, że gracze z GPW nieprzychylnie spojrzeli na wyniki roczne Solar Company i niekoniecznie przekonało ich to, że odpisy były wyłącznie księgowe. Obecnie kurs to 0,74 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5777 gości