Swissmed - co się zmieniło, a co nie?

Swissmed Centrum Zdrowia to grupa kapitałowa z branży medycznej, podobnie jak Polmed, Enel-Med i EMC IM. Swissmed liczy rok obrotowy od 1 kwietnia do 31 marca. Z tego powodu najnowszy raport okresowy ma charakter roczny.

Do grupy należą Swissmed Nieruchomości sp. z o.o., Swissmed Opieka sp. z o.o., Swissmed Prywatny Serwis Medyczny S.A., Swissmed Development Gdańsk sp. z o.o., Swissmed GP sp. z o.o. i Fundacja Promedicine.

Swissmed posiada cztery przychodnie i jeden szpital. Od kwietnia roku 2018 przychodnie należą do grupy LUX MED. Z kapitałowego punktu widzenia, oznacza to, że większościowy pakiet aktywów Swissmed PSM został przejęty przez spółkę Lux Med.

W liście prezesa, otwierającym raport, czytamy, że w najbliższym czasie firma otworzy "wieloprofilowy oddział szpitalny, w którym jedną z wielu specjalizacji będzie geriatria z pełną diagnostyką chorób osób starszych". Inne specjalności to np. kardiologia, endokrynologia czy diabetologia. Poza tym Swissmed ponownie uruchomi oddział położniczo-ginekologiczny.

Czas na wyniki finansowe. Oto i one - skonsolidowane roczne:

Przychody za rok 2017 / 18 wyniosły 37,9 mln zł. Oznacza to, że w skali rocznej wzrosły o 2,2 proc.

Dane te można tak naprawdę rozmaicie zaprezentować i rozumieć. Rzecz w tym, że nasza tabelka uwzględnia łącznie przychody i zyski z działalności kontynuowanej i zaniechanej (zsumowane). Patrząc w ten sposób, strata operacyjna wyniosła 781 tys. zł w roku 2017/18. Na czysto udało się zarobić 8,36 mln zł, co oznacza marżę 22 proc.

Otóż 52,2 proc. obrotów dała działalność kontynuowana. Zakończyła się ona niestety ponad milionową stratą operacyjną. Co prawda zysk netto w tym obszarze był wysoki - aż 8 mln zł - ale to z powodu wliczenia zysku ze zbycia spółki zależnej, czyli wspomnianego Prywatnego Serwisu Medycznego, odpowiedzialnego za przychodnie.

Działalność zaniechana dała 18 mln zł przychodów, 297 tys. zł zysku operacyjnego i 293 tys. zł na czysto.

Podobne niuanse trzeba wziąć pod uwagę, gdy się patrzy na rezultaty za sam IV kwartał, tj. I kwartał roku kalendarzowego:

Obrót wyniósł 8,9 mln zł, tj. 89 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej. Trymestr przyniósł 10,35 mln zł zysku na czysto, oczywiście głównie z powodu zmian kapitałowo-organizacyjnych.

A tak prezentują się podstawowe wskaźniki bilansowe Swissmedu:

Aktywa trwałe na koniec marca to 41,2 mln zł, obrotowe to 18,1 mln zł. Zadłużenie jest co prawda głównie długoterminowe, ale ogółem dość wysokie (69 proc. pasywów). Z drugiej strony, r/r znacznie spadło, bo 31 marca 2017 notowano 81 proc.

Grupa ma wysoką płynność bieżącą (2,72 pkt) i wysoką wypłacalność natychmiastową (60 proc.), natomiast nie zachowuje złotej reguły bilansowej.

Głównym inwestorem jest biznesmen Bruno Hangartner, kontrolujący 55,4 proc. na WZ i w kapitale. A wykres kursu prezentuje się jak poniżej:

W grudniu 2017 kurs schodził niekiedy poniżej 0,80 zł. Nastąpiło jednak odbicie i uformował się mocny trend wzrostowy. Doprowadził on kurs do okolicy 1,60 zł, a przez moment jeszcze wyżej - do 1,94 zł. Potem sytuacja się zmieniła i przyszła korekta, która obecnie ma charakter nowej tendencji, spadkowej. Można jednak mniemać, że MACD wygeneruje za chwilę sygnał pro-zakupowy.

J. Sobal