AC - marka STAG w kraju i na świecie
- Utworzono: czwartek, 05, lipiec 2018 03:11
AC określa się jako "wiodący w Polsce i liczący się na świecie producent i dostawca wysokiej jakości samochodowych instalacji gazowych oraz elementów elektroniki i wiązek elektrycznych na potrzeby przemysłu samochodowego". Co to dokładnie oznacza?
Wiodącym produktem AC są systemy sterowania wtryskiem gazu do samochodowych instalacji krakowych, markowane jako STAG. Trafiają one na więcej niż 50 rynków na całym świecie. Poza tym firma prowadzi produkcję innych elementów z gatunku automotive, a także dystrybuuje wyroby innych producentów. Oferta obejmuje m.in. zestawy do haków holowniczych.
Tak wygląda akcjonariat spółki:
A tak prezentuje się wykres kursu akcji na GPW:
Z pewnej perspektywy mamy trend wzrostowy - i to nawet długoterminowy, mierzony od wiosny roku 2017, gdy notowania schodziły poniżej 33 zł. Latem 2017 zaliczono maksima powyżej 42,40 zł. Aktualnie mamy 39 zł i zasadniczy trend pozostaje w mocy, aczkolwiek są pewne problemy z klarownym przebiciem oporu przy 40,40 zł.
Spójrzmy na wyniki AC za pierwsze kwartały lat 2013 - 2018:
Początkowy kwartał w każdym roku był czasem zysków, nie notowano strat. Marża netto od roku 2015 utrzymywała się powyżej 17 proc., co wypada uznać za solidny poziom. Rentowność operacyjna od tego czasu nie schodziła poniżej 21 proc., a ostatnio waha się raczej przy 21,5 proc. Tak było np. w styczniu, lutym i marcu roku bieżącego. Przychody też rosną, w najnowszym badanym okresie opiewały na 59,06 mln zł, co znaczy, że r/r powiększyły się o 12,3 proc.
Z kolei w latach 2010 - 2017 pełne, roczne rezultaty prezentowały się jak poniżej:
W takim ujęciu również nie było strat. Wszystko rozgrywało się na plusie, a najniższa rentowność netto to 15 proc. (w roku 2014). Trend przychodów generalnie jest wzrostowy, acz w latach 2014 i 2015 notowano, formalnie rzecz biorąc, dynamikę lekko ujemną. Potem jednak sprzedaż znów rosła, a w 2017 przekroczyła 194,4 mln zł (+5,1 proc. r/r).
Oczywiście można powiedzieć, że zyski to nie wszystko - liczą się też wskaźniki bilansowe, a przede wszystkim - gotówka. Spójrzmy zatem na tabelkę bilansową:
Suma bilansowa na koniec marca 2018 to prawie 153 mln zł. Po stronie pasywów tylko 30 proc. to zobowiązania, głównie krótkoterminowe. Podajemy je zresztą wraz z rezerwami i rozliczeniami międzyokresowymi. Bez tych wielkości długi bieżące opiewałyby raptem na 29,5 mln zł, a długoterminowe na 103 tys. zł.
Złota reguła bilansowa jest bez problemu zachowana: kapitał własny pokrywa aktywa trwałe. Rotacja aktywów za I kw. 2018 była taka jak za I kw. 2017. ROE i ROA nieco się poprawiły, w szczególności ten pierwszy przebił 10 proc. Wskaźniki te liczymy jak rotację aktywów, tzn. w odniesieniu do średnich wartości pozycji bilansowych za dany okres (rok, kwartał).
Cash-flow, bo o nim mieliśmy mówić, był niestety zarówno k/k, jak i r/r ujemny. To znaczy: w stosunku do końca 2017 i do 31 marca 2017 firmie ubyło pieniędzy. Ich pula skurczyła się do 5,08 mln zł. Daje to 15-procentowe pokrycie zobowiązań krótkoterminowych - ani bardzo złe, ani bardzo dobre. Pocieszeniem jest fakt, że płynność bieżąca na poziomie 2,1 pkt jest solidna.
Druga dobra rzecz w kontekście gotówki to fakt, iż dodatnie były kwartalne przepływy operacyjne netto - i zresztą wyraźnie lepsze niż rok wcześniej. Ujemność przepływów ogólnych to skutek inwestycji tudzież spłaty kredytów i pożyczek.
Przychody kwartalne wzrosły zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Eksport był przy tym odpowiedzialny za 59,2 proc. wpływów ze sprzedaży, a z kolei 64,4 proc. eksportu to kraje europejskie.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5771 gości