Instal Kraków i duży kontrakt
- Utworzono: środa, 25, lipiec 2018 01:30
Instal Kraków poinformował o ważnym kontrakcie, jaki został zawarty przez spółkę z Tauronem Wytwarzanie S.A. Na potrzeby Tauroun emitent odtworzy stację przygotowania wody zdemineralizowanej w Elektrowni Łagisza w Będzinie.
Umowa opiewa na 49 mln zł brutto - i ma zostać zrealizowana do 24 stycznia roku 2020. Jest to więc kilkuletnie przedsięwzięcie.
Inny komunikat Instalu, opublikowany w ostatnich dniach, był mniej optymistyczny. Otóż Urząd Regulacji Energetyki wszczął postępowanie względem spółki, ponieważ podejrzewa, iż ta naruszała obowiązek "stosowania się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej". Zarząd ma zamiar przedstawić Prezesowi URE swoje stanowisko w tej sprawie.
Instal Kraków skupia się na budownictwie przemysłowym i instalacyjnym. Realizacje przedsiębiorstwa to m.in. liczne oczyszczalnie spalin i ścieków, sieci cieplne, zakłady uzdatniania wody, instalacje do produkcji ozonu etc.
Z usług Instalu Kraków korzystały np. Elektrociepłownia Kraków S.A., Elektrownia Łagisza czy Elektrownia Kozienice, a prócz tego Budimex oraz różne kopalnie i instytucje publiczne. Emitent prowadzi poza tym działalność deweloperską na rynku mieszkaniowym.
Spójrzmy na skonsolidowane wyniki roczne Instalu za lata 2009 - 2017:
Ani razu nie było żadnej straty. Niepokojące było jednak to, że do roku 2015 systematycznie obniżały się rentowności - EBITDA, operacyjna i netto. Na przykład ta ostatnia w 2009 opiewała na 7,4 proc., w 2012 na 4,4 proc., wreszcie w 2015 na 1,7 proc.
Trend ten, bardzo niekorzystny, na szczęście się odwrócił. W roku 2016 marże wzrosły w stosunku rocznym, a w 2017 delikatnie podniosły się też rentowności operacyjna i netto. Spadła (z 4,8 proc. do 4,5 proc.) marża EBITDA.
Ostateczny wynik za rok 2017 to 12,1 mln zł przy przychodach opiewających na 408,4 mln zł. Wahania kwoty obrotów w latach 2009 - 2017 były dość spore.
A oto pierwsze trymestry lat 2013 - 2018:
Przychody za styczeń, luty i marzec 2018 to 132 mln zł. Znacząco wzrosły r/r, aż o 49 proc., niemal o połowę. Zysk netto powiększył się grubo ponad czterokrotnie w stosunku do I kw. 2017. Skok zarobku operacyjnego był więcej niż trzykrotny. Ostatecznie wyniósł on 15,65 mln zł. Daje to rentowność 11,8 proc. Marża netto wyniosła 9,9 proc.
Uzyskane marże były dobre, a nawet rekordowe, także na tle analogicznych okresów pozostałych badanych lat (od 2013, co najmniej).
Co z bilansem? Oto i on:
Aktywa trwałe na koniec marca to 121,3 mln zł, obrotowe opiewały na 264,8 mln zł. Notowano 42-procentową wypłacalność natychmiastową, zatem wysoką. Dobrze stał wskaźnik płynności bieżącej (2,02 pkt).
Co do złotej reguły bilansowej, to jest bez problemu spełniona: kapitał własny dwukrotnie przebija aktywa trwałe. Ogólne zadłużenie to 38 proc. sumy bilansowej. ROE i ROA za I kw. 2018 były dużo wyższe niż rok wcześniej.
Ostatnia rzecz to wykres notowań:
Można mówić o tendencji wzrostowej. W marcu kreślono minima na 10,57 zł. Później kurs poszedł w górę, zaś linię trendu prowadzimy mniej więcej od początku kwietnia. Niedawno testowano 14,30 zł w roli szczytu. Opór ten jednak się broni. Tych okolic nie udało się uprzednio pokonać jesienią roku 2017. Wskaźnik SMI zbliża się do sygnału pro-sprzedażowego.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5766 gości