Komputronik o minionym roku
- Utworzono: wtorek, 31, lipiec 2018 06:05
Raport za rok obrotowy 2017 / 2018 zaprezentowała grupa kapitałowa Komputronik. Mowa o okresie, który się zaczął 1 kwietnia 2017, a skończył 31 marca 2018.
Komputronik to, jak wiadomo, jeden z większych w Polsce dystrybutorów komputerów i sprzętu informatycznego. Badany rok był - według opinii zarządu - "rokiem pełnym wyzwań o charakterze biznesowym". Tego rodzaju eufemizmy zwykle zwiastują jakieś trudności. I rzeczywiście: "po raz pierwszy w historii istotnie spadła sprzedaż laptopów, a spadek miał dwucyfrową, ujemną dynamikę wyrażoną w procentach". Zmniejszyła się również sprzedaż desktopów i tabletów. Sprawy te wynikały z "wyhamowania innowacji produktowych w tym obszarze", a co za tym idzie - ze "znacznego wydłużenia cykli życia produktu". Rynek ma się jednak pod tym względem ustabilizować, tzn. na to liczy zarząd, oczekując "niewielkich wzrostów sprzedaży" w relatywnie niedalekiej przyszłości. Wyraźnie obiecujący jest za to rynek smartfonów. Rozwija się też sprzedaż akcesoriów do gier - jak specjalne fotele czy myszki i słuchawki.
Czytamy też, że rośnie zainteresowanie usługami outsourcingu IT i druku. Komputronik rozwija również obsługę informatyczną sektora medycznego.
Spójrzmy na wyniki skonsolidowane:
W roku 2017 / 2018 przychody opiewały na 2,04 mld zł. Były nawet nieco wyższe niż rok wcześniej, natomiast za mankament trzeba uznać redukcję wyniku operacyjnego i zejście na minus w ujęciu netto. Strata netto opiewała na 37,45 mln zł, tj. równowartość 1,8 proc. obrotów.
Pozytywem jest natomiast fakt, iż udało się poprawić rentowność w ujęciu brutto na sprzedaży: podniosła się ona z 9,7 proc. do 10,8 proc.
W kontekście finalnej straty wypada przytoczyć wyjaśnienie zarządu: o tym, że grupa ujęła w bilansie "szereg zdarzeń o charakterze jednorazowym". Chodzi np. o umowę ugody ze spółkami "kojarzonymi z Clean & Carbon Energy S.A. i innymi". Z jednej strony, Komputronik uzyskał w ten sposób prawo do zysków z przedsięwzięcia wydobywczego, wartego być może nawet 35 mln zł (nominalnie), ale z drugiej, łączny wpływ operacji związanych z tą ugodą był ujemny i wyniósł 42,3 mln zł (z minusem). Nie wiązało się to jednak z ujemnymi przepływami finansowymi.
Zerknijmy na bilans:
Aktywa trwałe pod koniec marca opiewały na 120 mln zł, obrotowe na 417,5 mln zł. Jedne i drugie zmniejszyły się r/r, ale przede wszystkim trwałe. Cash-flow roczny też był ujemny, zasoby gotówki spadły do 10,11 mln zł. Ta kwota pokrywa tylko 3 proc. zobowiązań krótkoterminowych, co jest niską wypłacalnością.
Mamy też wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,27 pkt - raczej skromny, ale spełniający teoretyczne normy. Złota reguła bilansowa jest zachowana, to pozytywne. Za dość wysokie należy uznać ogólne zadłużenie: to 70 proc. pasywów, w przełożeniu na zadłużenie kapitału własnego daje to 2,30 pkt.
Ostatni wątek to wykres kursu:
Minima sprzed kilku dni to 4,40 zł. Tymczasem na początku roku rozgrywano 6,14 zł w roli maksimów - tyle że od tego czasu trend jest spadkowy. Zaostrzył się on zresztą w czerwcu. Na razie zbyt wcześnie, by prorokować radykalną zmianę kursu. Wymownym znakiem byłoby wyjście ponad główną linię spadkową.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5758 gości