Agora i trendy w branży
- Utworzono: piątek, 10, sierpień 2018 08:32
Ukazał się raport półroczny koncernu medialnego Agora. Jak wiadomo, w jego posiadaniu jest nie tylko Gazeta Wyborcza, ale i kilka stacji radiowych (np. Złote Przeboje czy TOK FM) oraz sieć kin Helios. Od pewnego czasu do Agory nie należy natomiast Stopklatka - spółka prowadząca kanały telewizyjne. Została ona sprzedana firmie Kino Polska TV.
Ze sprawozdania Agory dowiadujemy się, jak zwykle, wielu ciekawych faktów na temat branży prasowej i reklamowej w Polsce. Na przykład w całym I półroczu wydatki reklamowe w Polsce opiewały na 4,7 mld zł, r/r zwiększyły się o 8 proc. W czasopismach spadły o 6,5 proc. r/r, w dziennikach o 7 proc. W kinie nastąpiła redukcja o 1,5 proc., a więc nie aż tak duża jak w samym II kwartale, kiedy to doszło do obniżki 6-procentowej. Wzrosły sześciomiesięczne wydatki na ogłoszenia: telewizyjne (o 8,5 proc.), internetowe (o 12 proc.), radiowe (o 8,5 proc.) oraz w formacie reklamy zewnętrznej, tj. billboardów, plakatów i telebimów (o 2 proc.).
Ostatecznie telewizja pochłania 47,5 proc. ogólnych wydatków reklamowych w naszym kraju, internet 32,5 proc., dzienniki i pisma łącznie 6,5 proc., radio 7 proc., reklama zewnętrzna 5,5 proc., a kino 1 proc. To znaczy: tak było w I półroczu 2018.
Tak naprawdę Wyborcza nie jest jakimś szczególnym motorem Agory, ale wiadomo, że z nią biznes ten jest najbardziej kojarzony. Wypada zatem powiedzieć, jak wygląda rynek prasy papierowej w Polsce. Sprzedaż egzemplarzowa dzienników w Polsce zmniejszyła się w I półroczu 2018 o blisko 11 proc. w relacji rocznej. Dotyczyło to zwłaszcza prasy regionalnej.
Jeśli chodzi o kina, to łącznie w I - II kw. 2018 liczba sprzedanych biletów była o 5,8 proc. mniejsza niż w analogicznym okresie 2017. Wyniosła 26,8 mln sztuk. Co ciekawe, w samym II kw. 2018 redukcja była blisko 16-procentowa, czyli bardzo duża. Przyczyną były m.in. upały, zachęcające raczej do wypoczynku plażowego czy ogólnie na dworze, a także zakaz handlu w niedzielę i mistrzostwa świata w piłce nożnej. Te ostatnie spowodowały przesunięcie terminów premier w kinach.
*
Tyle o rynku. A teraz spójrzmy na rezultaty samej Agory, na kwoty skonsolidowane:
Przychody za sześć pierwszych miesięcy roku 2018 to łącznie 536,25 mln zł. Innymi słowy, to 92 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej.
W zyskach i stratach widzimy parę ciekawych zmian. Wyniki brutto na sprzedaży i EBITDA znacznie się zmniejszyły, spadły też ich rentowności - np. na poziomie EBITDA był to ruch z 10,3 proc. do 6,4 proc.
W miejscu zysku operacyjnego mamy stratę opiewającą na 9,72 mln zł, tj. na równowartość 1,8 proc. wypracowanych obrotów. Z drugiej strony, na pozycji netto mamy w miejscu dawnej straty - zysk. To 9,88 mln zł, co daje marżę 1,84 proc. Otoż to w zasadniczej mierze efekt zbycia udziałów w Stopklatce.
Ze względu na negatywne trendy w branży prasy papierowej, Agora już w październiku 2017 zaprzestała wydawania dwóch magazynów. Były to Dom & Wnętrze oraz Magnolia. Sprzedawano też (u progu tego roku) prawa do pisma Świat Motocykli, nabywcą okazała się spółka powołana przez jednego z redaktorów tego tytułu. W II kw. 2018 zaniechano wydawania kolejnych czterech pism.
Agora próbuje natomiast rozwijać cyfrową sprzedaż Wyborczej. Na koniec roku 2017 liczba płatnych prenumerat była równa ok. 133 tys.
Segmentowo rzecz ujmując, sprawy miały się następująco. Przychody ze sprzedaży, wygenerowane przez grupę Agora w I - II kw. 2018, można podzielić tak:
- film i książka (w tym mieści się sieć Helios) : 34,1 proc.
- prasa: 19,5 proc.
- reklama zewnętrzna: 15,5 proc.
- internet - 16,2 proc.
- radio - 10,3 proc.
- druk - 6,7 proc.
Przepływy operacyjne netto całej grupy były w ciągu 6 miesięcy dodatnie, wyniosły 23,7 mln zł, r/r spadły jednak o 2,1 proc. Wymownie obniżyły się przepływy inwestycyjne: o 66 proc.
*
Popatrzmy na bilans:
Aktywa trwałe na koniec czerwca to 977 mln zł (w przybliżeniu). Są one dominujące w strukturze majątkowej, a największa ich część to majątek rzeczowy na ponad pół miliarda zł. Z drugiej strony, wartości niematerialne też są spore: 434 mln zł.
W aktywach obrotowych prym wiodą należności na 214 mln zł. Gotówka pokrywa 15 proc. zobowiązań krótkoterminowych. W II kw. 2018 jej pula znacznie się obniżyła, co pogorszyło wypłacalność natychmiastową. Tym niemniej półroczny cash-flow był dodatni, a wypłacalność wzrosła.
Złota reguła bilansowa jest zachowana, to pozytywne. Wskaźnik płynności bieżącej trzyma dość standardowy poziom w okolicach 1,5 pkt. Zobowiązania to łącznie tylko 28 proc. sumy bilansowej. ROE i ROA za pół roku były dodatnie z uwagi na zysk netto.
Ostatnia rzecz to wykres:
Jeszcze w maju i czerwcu rozgrywano relatywnie wysokie poziomy: w pobliżu 15 zł. W miarę postępowania wakacji kurs jednak obniża lot. Uformował się dość klarowny, wąski i intensywny kanał spadkowy. W minimach sprzed kilku dni kurs zbiegał nawet do 9,52 zł. Teoretycznie SMI mógłby wygenerować sygnał pro-zakupowy, ale na razie linie nie przecinają się w klarowny sposób. Faktem jest jednak, że mieliśmy odbicie od dolnej granicy kanału i teraz cena to 9,82 zł. To jednak za mało, by mówić o realnej zmianie. Dużym sukcesem byłoby przebicie symbolicznego oporu na 11 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5878 gości