Intersport - o stratach i płynności
- Utworzono: piątek, 31, sierpień 2018 09:44
Przed nami Intersport. To firma, która swoją działalność opisuje tak: handel detaliczny artykułami sportowymi w specjalistycznych sklepach zlokalizowanych w prestiżowych centrach handlowych dużych miast Polski.
Sklepy Intersportu rozmieszczone są m.in. w Trójmieście, Olsztynie, Poznaniu, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu czy Łodzi. Ich asortyment to np. odzież sportowa i obuwie tego typu, do tego zaś różne sprzęty i akcesoria (np. kije turystyczne, narty, gogle, rakiety tenisowe, rękawice, maski czy maty i śpiwory).
Niestety, ubiegłe lata nie były szczególnie pomyślne dla Intersportu. Notowano dodatnie wyniki brutto na sprzedaży, ale ostatni roczny zysk operacyjny to ten z roku 2013. Ostatecznie wyglądało to wszystko tak:
Jak widać, w 2017 przychody spadły o 10,4 proc. r/r, a straty operacyjna i netto pogłębiły się tak kwotowo, jak i w proporcji do obrotów. Ale mamy już koniec sierpnia 2018, niemal wrzesień - i pora pomówić o nowszych wynikach, półrocznych. Właśnie się ukazały. Oto i one:
Przychody zwiększyły się o 2,5 proc., osiągając poziom niemal 93 mln zł. Wynik brutto na sprzedaży zmienił się nieznacznie, jego marża nadal oscyluje w pobliżu 40,3 proc.
Dobre wrażenie robi to, że silnie wzrosł EBITDA - z groszowego poziomu 54 tys. zł do 2,38 mln zł. Wynik operacyjny też się polepszył - ale pozostał ujemny. Podobnie z rezultatem na czysto. W miejsce marży -3,09 proc. mamy -1,02 proc. Zawsze jakiś postęp, chciałoby się rzec.
Aktywa trwałe Intersportu pod koniec czerwca 2018 opiewały na 64,1 mln zł i były w głównej mierze rzeczowe. W majątku obrotowym dominują zapasy, w kwocie aż 42,9 mln zł. W relacji rocznej zwiększyły się o 17,5 proc. Czytamy, że to skutek zwiększenia stanu towaru marek własnych ze względu na zmianę modelu zakupowego.
Po stronie pasywów 19,6 mln zł to kapitał własny, co oznacza, że długi to aż 83 proc. sumy bilansowej. Rok wcześniej, 30 czerwca 2017, notowano 77 proc. Tak więc udział zobowiązań wzrósł - z wysokiego do jeszcze bardziej wysokiego, co jednak niepokoi. W dodatku przy 85,4 mln zł zobowiązań krótkoterminowych firma posiada tylko 51 mln zł majątku krótkoterminowego. To oznacza niską płynność bieżącą: 0,6 pkt. Co najmniej z teoretycznej, podręcznikowej perspektywy jest to poziom bardzo niski i zresztą nie wydaje się, by można było go dostatecznie usprawiedliwić specyfiką spółki.
Dodajmy, że półroczne przepływy operacyjne były ujemne (-560 tys. zł). Ujemne był też przepływy inwestycyjne i finansowe. Taka trójka (minus, minus, minus) to rzecz jasna słaby obraz.
Notowania Intersportu w lipcu schodziły, podobnie jak w maju, poniżej 1,40 zł. Zaraz potem wzbiły się znacznie w górę, w końcu nawet do 2,08 zł. Wskaźnik SMI dał jednak sygnał pro-sprzedażowy. Gdy piszemy te słowa, kurs to 1,79 zł i akcje tanieją w relacji do wczorajszego zamknięcia.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5734 gości