Erbud i jego straty
- Utworzono: środa, 05, wrzesień 2018 05:00
Już dobrych kilkanaście dni temu kurs akcji Erbudu znacznie się obniżył na GPW. Ruch w dół był potężny: 21 sierpnia zmagania zakończyły się na 13,30 zł, zaś dzień później najpierw mieliśmy otwarcie na 12,65 zł, a potem finał na 9,40 zł. W rejonach tego ostatniego poziomu pozostaliśmy do dziś.
Rzecz wynikała z tego, iż budowlany potentat zapowiedział, że półrocze zakończy się ze stratą. Ta strata to efekt przeszacowania marż na kontraktach. Po prostu nadmiernie wzrosły ceny materiałów i usługi podwykonawców. Nadmiernie w porównaniu z oszacowaniami z lat 2015 - 2016. Poza tym źle wypadło rozliczenie 9 kontraktów budowlanych. Utworzono też rezerwę w wysokości 5 mln zł na ewentualne straty wynikające z niewypłacalności jednego ze zleceniodawców.
W tym miejscu przypomnijmy, że w roku 2016 Erbud miał tylko trochę ponad 1 mln zł zysku netto, ale rok później już 24 mln zł. Tymczasem po 6 miesiącach roku 2018 sytuacja wygląda następująco:
Są to oczywiście kwoty skonsolidowane. Otóż widzimy 33,2 mln zł straty na poziomie EBITDA, 40,4 mln zł ujemnego wyniku operacyjnego i zejście netto 29,9 mln zł poniżej zera.
Ostatecznie ujemne marże operacyjna i netto to odpowiednio -4,2 proc. oraz -3,1 proc. Rok wcześniej notowano 1,9 proc. i 0,9 proc. (czyli wyniki na plusie). W samym II kw. 2018 grupa straciła na czysto aż 34,5 mln zł.
Nie pociesza zatem aż tak bardzo fakt, że przychody wzrosły w imponujący sposób, bo o prawie 24 proc., osiągając pułap niemal 960 mln zł.
Spójrzmy jeszcze na bilans:
Aktywa trwałe pod koniec czerwca 2018 opiewały na 160,3 mln zł. Obrotowe warte były 862 mln zł. Po stronie pasywów aż 77 proc. puli to zobowiązania, co można uznać za wysoki poziom zadłużenia, cokolwiek niepokojący - zwłaszcza, że ma ono charakter w zasadniczej mierze krótkoterminowy.
Płynność bieżąca na poziomie 1,26 pkt spełnia może teoretyczne wymagania, ale nie jest wysoka. Podobnie rzecz się ma z wypłacalnością natychmiastową na poziomie 13 proc., która zresztą wyraźnie się obniżyła r/r i w stosunku półrocznym. Cash-flow za 6 i za 12 miesięcy był ujemny, podczas gdy długi bieżące wzrosły.
Pozytywne jest z kolei to, że Erbud zachowuje złotą regułę bilansową. Niemniej fakty, które doprowadziły do powstania strat muszą budzić niepokój, a do tego przekładają się na ujemne wartości ROE i ROA.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5730 gości