Torpol - dobrze w Polsce, źle w Norwegii
- Utworzono: czwartek, 06, wrzesień 2018 22:09
Torpol realizuje usługi budowlane i modernizacyjne, związane głównie z komunikacją tramwajową i kolejową. Obejmuje to np. projektowanie i budowę torów oraz dróg, rewitalizację linii komunikacyjnych, organizację sieci elektrycznych itd. Biznes działa głównie w Polsce, ale częściowo także w Chorwacji i Norwegii.
Tak prezentuje się struktura grupy kapitałowej:
Akcjonariat podmiotu dominującego widzimy poniżej, został on (podobnie jak poprzedni schemat) zaczerpnięty z raportu półrocznego:
Przejdźmy do rezultatów za pierwsze półrocze 2018, mianowicie skonsolidowanych:
Przychody wzrosły w imponujący sposób: aż 2,6 razy. Główny wpływ na obroty ma spółka dominująca, która zanotowała 537,3 mln zł. Ciekawe jest jednak i to, że spółka-matka miała zysk operacyjny (7 mln zł, w tym 5,3 mln zł w II kwartale), podczas gdy cała grupa, jak widzimy, operacyjnie zeszła na wyraźny minus. Strata skonsolidowana to 4,75 mln zł, co daje ujemną marżę -0,9 proc.
Strata netto wyniosła 5,9 mln zł na poziomie grupy. Nawiasem mówiąc, akurat w spółce dominującej, gdzie też finalny wynik był ujemny, strata była głębsza: 19 mln zł.
Przypomnijmy, że rok temu wyniki też były ujemne i zresztą gorsze niż teraz (np. EBITDA był poniżej zera, a ujemna rentowność netto opiewała na -5,3 proc.).
Zerknijmy na bilans:
Majątek obrotowy dominuje w tym biznesie: to 536,8 mln zł. Aktywa trwałe to 154 mln zł. Po stronie pasywów 74 proc. to zobowiązania, zadłużenie wypada więc uznać za wysokie - szczególnie że rok temu było to 65 proc. Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego to aż 2,85 pkt.
ROE i ROA poprawiły się w stosunku rocznym, choć pozostały ujemne (-3,25 proc. oraz -0,75 proc.).
Wskaźnik płynności bieżącej klaruje się na poziomie 1,20 pkt - formalnie pozytywnym, bo aktywa bieżące pokrywają długi krótkoterminowe, ale jednak niskim. Niższym niż 30 czerwca 2017, gdy było 1,31 pkt. Znacząco spadła też (przez rok i pół roku) wypłacalność natychmiastowa - z 41 proc. do 16 proc. Wynikało to m.in. z ujemnego cash-flow, ale i ze wzrostu zadłużenia bieżącego.
Dodajmy, że grupa (na szczęście) zachowuje złotą regułę bilansową: czyli kapitał własny przewyższa aktywa trwałe. Jest to zjawisko pozytywne.
Z raportu dowiadujemy się, że przedsiębiorstwo "weszło w fazę realizacji rekordowego portfela zamówień zbudowanego w większości w 2017 roku, co jest widoczne w intensyfikacji sprzedaży, szczególnie w drugim kwartale". Rzeczywiście - pisaliśmy o wysokich przychodach. Z kolei straty to w znacznej mierze efekt problemów na rynku norweskim, gdzie panuje niska aktywność, jeżeli chodzi o przetargi w administracji lokalnej. Zapowiadany uprzednio Narodowy Plan Transportowy na lata 2018 - 2019 jeszcze nie wystartował. Zarząd wprost przyznaje, że sytuacja Torpol Norge jest bardzo trudna.
Jeszcze w lutym i na początku marca wykres krążył przy 8 zł, a chwilami i wyżej. Potem delikatnie opadł, zaś w maju tendencja stała się jawnie spadkowa. W końcówce czerwca i częściowo w lipcu mieliśmy konsolidację na 4,45 - 5,00 zł (w przybliżeniu), po czym nastąpił skok niemal do 6,60 zł. Dalsza aprecjacja nie wyszła. Teraz mamy 5,20 zł, a dziś akcje straciły 5,45 proc.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5871 gości