Mostostal Płock - lepiej czy nie?
- Utworzono: środa, 26, wrzesień 2018 02:03
W pierwszym kwartale roku 2018 Mostostal Płock nie poradził sobie zbyt dobrze. Pisaliśmy o tym pod koniec czerwca. Przedsiębiorstwo miało 6,4 mln zł straty netto, która to kwota stanowiła równowartość ok. 40 proc. przychodów.
Zarząd wyjaśniał podówczas, że kilka kontraktów zakończono przy marżach niższych niż pierwotnie oczekiwane, a rozpoczęcie prac związanych z niektórymi innymi umowami przesunęło się w czasie. Szefostwo firmy zapewniało jednak, że pozyskiwane są nowe zlecenia, a przynajmniej pracuje się nad tym, w związku z czym w dalszej części roku będzie można w pełni wykorzystać moce przerobowe.
Nim przejdziemy do analizy danych półrocznych (co pozwoli nam częściowo zweryfikować te zapowiedzi), wspomnimy jeszcze o tym, czym właściwie zajmuje się Mostostal Płock. Oferta tej firmy to przede wszystkim budowa rozmaitego typu zbiorników tudzież urządzeń i konstrukcji metalowych, a także remont instalacji petrochemicznych i montaż rurociągów. Ważnym klientem jest PKN Orlen, ale z usług emitenta korzystały też np. Lotos czy Elektrobudowa.
Spójrzmy na wyniki:
Niestety, drugi kwartał raczej nie poprawił sytuacji. Straty się pogłębiły: na czysto mamy już prawie 11,8 mln zł. Co prawda można trochę bronić tego biznesu, zauważając, że rentowności mimo wszystko się polepszyły k/k - ale nie da się ukryć, iż nadal pozostają one bardzo ujemne.
I tak np. 10,7 mln zł straty operacyjnej za sześć miesięcy to równowartość 33,1 proc. wypracowanych w tym czasie przychodów. Te z kolei opiewały na 32,2 mln zł, tj. 55 proc. kwoty wygenerowanej rok wcześniej - czyli wymownie się obniżyły.
Te sprawy nie wyglądają dobrze. A co z bilansem?
Suma bilansowa to 74,1 mln zł. Po stronie aktywów nieco ponad 1/5 to majątek trwały, resztę zajmują aktywa obrotowe. Otóż na pierwszy rzut oka cieszyć może to, iż Mostostalowi przybyło środków pieniężnych: ich pula w ciągu sześciu miesięcy wzrosła bowiem ze skromnych 96 tys. zł do solidnej kwoty 21,5 mln zł. W ten sposób wypłacalność natychmiastowa podskoczyła z zera do 37 proc. Innymi słowy, gotówką można spłacić w razie czego 37 proc. zobowiązań krótkoterminowych.
Szkopuł w tym, że i te zobowiązania znacznie się zwiększyły. Mówiąc bardziej precyzyjnie, same zobowiązania nie zmieniły się aż tak bardzo (czy to r/r, czy w półroczu), ale za to wydatnie wzrosły krótkoterminowe rozliczenia międzyokresowe: rok temu 3,2 mln zł, pół roku temu 6,03 mln zł, teraz prawie 26 mln zł.
W dodatku ogólne zadłużenie, liczone wraz z rezerwami i rozliczeniami (a tak jest w naszej tabeli) to już 86 proc. sumy bilansowej. Kapitał własny skurczył się do skromnej puli 10,2 mln zł. To nie wróży dobrze: biznes jest mocno obciążony zobowiązaniami. Firma nie spełnia złotej reguły bilansowej i ma niską płynność bieżącą, tj. 0,64 pkt.
Wygenerowano dodatnie przepływy operacyjne netto, na co znaczący wpływ miała zaliczka od PERN S.A., wynosząca 21,4 mln zł i przeznaczona na zakup materiałów niezbędnych do realizacji powierzonych prac.
Przypomnijmy wyniki Mostostalu Płock z lat 2009 - 2017 (roczne):
To dziewięć lat, ale tylko pięć razy notowano wyniki dodatnie. W latach 2011, 2013, 2016 i 2017 przedsiębiorstwo sytuowało się poniżej zera. W roku 2017 netto straciło prawie 10 mln zł, tj. równowartość 9,6 proc. przychodów. Ujemna marża operacyjna za rok 2016 to -4,4 proc., za 2017 to już -8,5 proc. Przychody obniżyły się r/r o ponad 5 proc.
Ostatni temat to wykres kursu akcji na GPW:
Trend jest niewątpliwie zniżkujący. Wiosną 2017 wykres wznosił się do 16,80 zł, rok później kreślono w maksimach jeszcze 10,60 zł, a teraz mamy 5,62 zł. Wskaźnik SMI nie daje bynajmniej sygnału pro-zakupowego, ostatnia sugestia - obecnie realizowana - zapowiada raczej redukcję wyceny.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5728 gości