Mostostal Płock - niedługo raport
- Utworzono: wtorek, 23, październik 2018 13:12
Mostostal Płock dość nieoczekiwanie poinformował, że jego raport za III kwartał 2018 roku ukaże się niedługo, wręcz na dniach - mianowicie 26 października, czyli w najbliższy piątek. To duża zmiana, bo pierwotnie planowano publikację tego dokumentu w dniu 29 listopada.
Godne uwagi jest to, że 7 listopada odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie tego emitenta. Otóż będzie tam głosowana kwestia dalszego istnienia spółki, przy czym projekt uchwały zakłada, iż przedsiębiorstwo ma dalej funkcjonować.
Cóż, trzeba ten fakt przegłosować i potwierdzić, albowiem sytuacja finansowa Mostostalu Płock stała się ostatnio trudna. Oferta tej spółki to głównie budowa różnorodnych zbiorników oraz urządzeń i konstrukcji metalowych. Do tego dochodzi remont instalacji petrochemicznych i montaż rurociągów. Ważnym klientem jest PKN Orlen, ale z usług emitenta korzystały też np. Lotos czy Elektrobudowa.
Otóż najpierw słaby był I kwartał 2018, gdy biznes odnotował 6,4 mln zł straty na czysto, a do tego straty operacyjną i EBITDA. Ujemna marża netto wyniosła -40,5 proc. Zarząd wyjaśniał wtedy, że kilka kontraktów zakończono przy marżach niższych niż pierwotnie oczekiwane, a rozpoczęcie prac związanych z niektórymi innymi umowami przesunęło się w czasie. Zapewniano wszelako, że pozyskiwane są nowe zlecenia, a przynajmniej pracuje się nad tym, w związku z czym w dalszej części roku będzie można w pełni wykorzystać moce przerobowe.
Drugi kwartał nie poprawił jednak sytuacji. Spójrzmy na wyniki:
Straty się powiększył: na czysto było prawie 11,8 mln zł. Rentowności są nieco lepsze od tych z I kwartału, ale i tak bardzo mizerne. 10,7 mln zł straty operacyjnej za półrocze to równowartość 33,1 proc. wypracowanych w tym czasie przychodów. Te z kolei opiewały na 32,2 mln zł, tj. 55 proc. kwoty wygenerowanej rok wcześniej - czyli znacznie się obniżyły.
Popatrzmy na bilans:
Suma bilansowa to 74,1 mln zł. Po stronie aktywów trochę ponad 1/5 to majątek trwały, tak więc reszta to majątek krótkoterminowy.
Pozornie powinno cieszyć to, iż wzrosła pula środków pieniężnych: zwiększyła się bowiem z mizernych 96 tys. zł do solidnej kwoty 21,5 mln zł. Z tego powodu wypłacalność natychmiastowa podskoczyła z zera do 37 proc. To znaczy, że gotówką można spłacić od ręki 37 proc. zobowiązań krótkoterminowych.
Problem w tym, że i te zobowiązania znacznie się zwiększyły. Ściślej, same zobowiązania nie zmieniły się aż tak bardzo (czy to r/r, czy w półroczu), ale za to wymownie wzrosły krótkoterminowe rozliczenia międzyokresowe: rok temu 3,2 mln zł, pół roku temu 6,03 mln zł, teraz prawie 26 mln zł.
Co więcej, ogólne zadłużenie, mierzone wraz z rezerwami i rozliczeniami, to już 86 proc. sumy bilansowej. Kapitał własny zmniejszył się do małej sumy 10,2 mln zł. Mostostal jest zatem silnie obciążony zobowiązaniami. Firma nie spełnia złotej reguły bilansowej i ma niską płynność bieżącą, tj. 0,64 pkt.
Wypracowano dodatnie przepływy operacyjne netto, na co znaczący wpływ miała zaliczka od PERN S.A., wynosząca 21,4 mln zł i przeznaczona na zakup materiałów niezbędnych do realizacji powierzonych prac.
Spójrzmy ostatecznie na wykres kursu:
Wiosną 2017 roku notowano maksima przy 16,80 zł, rok później osiągnięto szczyty już tylko na 10,60 zł. Gdy pisaliśmy o firmie miesiąc temu, kurs opiewał na 5,62 zł. Teraz to 4,19 zł. Zgodnie z tym, co pisaliśmy pod koniec września, wycena jeszcze bardziej się obniżyła. MACD dał sygnał pro-sprzedażowy, pro-zakupowego na razie nie ma.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5787 gości