Kino Polska - czekając na nowy raport
- Utworzono: wtorek, 30, październik 2018 07:32
Raport firmy Kino Polska TV za III kw. 2018 ukaże się dopiero 14 listopada, tak więc na razie możemy mówić tylko o danych półrocznych, nieco już archiwalnych. Są to zresztą dobre. Wczoraj w raporcie zbiorczym porównaliśmy trzy przedsiębiorstwa z szeroko pojętej branży filmowo-telewizyjnej: 4Fun TV, ATM Grupa i KP TV. Ta ostatnia zajęła pierwsze miejsce według trzech metod wielokryterialnych. Nic dziwnego: miała np. najwyższe rentowności oraz zwroty ROE i ROA (ale niekoniecznie inne wskaźniki, np. w kategorii wypłacalności natychmiastowej, płynności bieżącej i zadłużenia wypadała najsłabiej).
Przypomnijmy, czym zajmuje się KP TV. Tematy tej firmy to np. emisja i produkcja kanałów telewizyjnych, dystrybucja, działalność wydawnicza, produkcja filmowa, rekonstrukcja i archiwizacja dzieł polskiej kinematografii oraz działalność internetowa. Spółka jest producentem i dystrybutorem kanałów z rodziny FilmBox. Posiada też Cyfrowe Repozytorium Filmowe sp. z o.o., które zajmuje się digitalizacją i rekonstrukcją filmów.
Oto i rezultaty półroczne:
Przychody wyniosły 64,4 mln zł. W skali rocznej wzrosły zatem o 9 proc., całkiem solidnie. Widzimy też solidny wzrost zysków grupy kapitałowej: np. operacyjny powiększył się z 8,24 mln zł do 38,2 mln zł, rezultat netto skoczył z 6,23 mln zł do 35,5 mln zł. To dało marże na poziomach 59,3 proc. i 55,2 proc.
Trzeba jednak pamiętać o wydarzeniu jednorazowym. Otóż znaczący wpływ na rezultaty miała aktualizacja wyceny posiadanego udziału w spółce zależnej. Z drugiej strony, poprawiły się wyraźnie wyniki kanału Zoom TV. Z tego względu także sama jednostka dominująca Kino Polska TV S.A. uzyskała znacznie lepsze zyski niż te z I - II kw. 2017 (np. 8,33 mln zł operacyjnie, gdy poprzednio było to 5,31 mln zł).
Popatrzmy na bilans:
Majątek trwały to 154 mln zł, w części obrotowej widzimy 52,2 mln zł. Po stronie pasywów 59 proc. stanowią zobowiązania (w 4Fun i ATM stan ten był dużo niższy, więc poniekąd lepszy).
Wskaźnik płynności bieżącej wzrósł w półroczu oraz w samym drugim kwartale, co cieszy - tym bardziej, że mowa o wychodzeniu z niskich poziomów. Na razie i tak nie jesteśmy wysoko: mowa o 1,03 pkt. Do tego mamy 10-procentową wypłacalność natychmiastową - nieszczególnie wysoką, choć może nie tragiczną.
Złota reguła bilansowa nie jest spełniona, kapitał własny pokrywa bowiem tylko 55 proc. aktywów trwałych. ROE i ROA okazały się bardzo duże z powodu wysokiego zysku netto. Znów jednak przypomnijmy: zysk ten w znacznej części był wygenerowany jednorazowo.
Ostatnia rzecz to wykres kursu. W lipcu zakreślono dołek na 9,72 zł, po czym przyszło odbicie. Uformował się gwałtowny trend wzrostowy, w wyniku czego w sierpniu uzyskano maksima bliskie 13 zł (acz samej tej granicy nie dotknięto). Następna faza, wczesnej jesieni, to już przecena. Kilka minionych tygodni to rodzaj chaotycznej i szerokie konsolidacji, teraz mamy 11,20 zł. MACD zdaje się generować sygnał pro-sprzedażowy.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5841 gości