Lotos i jego nowe wyniki
- Utworzono: poniedziałek, 05, listopad 2018 08:12
Zupełnie niedawno ukazał się raport Lotosu za trzeci kwartał 2018 roku. Jest to, jak zresztą wszyscy wiemy, jeden z gigantów polskiego przemysłu naftowego. Firma prowadzi działalność wydobywczą i produkcyjną. Wytwarza i sprzedaje paliwa i oleje, a także dodatkowe produkty, jak np. chemia samochodowa.
Spójrzmy na rezultaty skonsolidowane omawianego biznesu:
Przychody Lotosu za pierwszych dziewięć miesięcy roku 2018 to 22,2 mld zł. W relacji rocznej powiększyły się o blisko 30 proc., co robi dobre wrażenie. Dynamika ta przebija nawet 27-procentową dynamikę półroczną.
Zysk netto wyniósł 1,49 mld zł, co dało marżę 6,70 proc. Rok wcześniej wynosiła ona 6,92 proc. Nastąpił więc lekki spadek. Z drugiej strony, rentowność operacyjna powiększyła się z 8,8 proc. do niemal 10 proc. Kwota na tym poziomie wyniosła 2,21 mld zł.
Rentowności 9-miesięczne z tego roku okazały się nieco lepsze od tych za 6 miesięcy, co jest pozytywnym akcentem, nawet jeśli chodzi o modyfikacje w skromnej skali.
Głównym segmentem działalności jest produkcja wraz z handlem: tu przychody wyniosły 21,5 mld zł (rok wcześniej 16,5 mld zł). Wydobycie zanotowało nieco ponad 1 mld zł (+7,3 proc. r/r).
Spójrzmy na bilans:
Aktywa trwałe to 12,8 mld zł, obrotowe opiewają na 10 mld zł. Grupa ma 2,1 mld zł środków pieniężnych. Gotówka ta pokrywa 1/3 zobowiązań krótkoterminowych, co można uznać za zupełnie przyzwoitą wypłacalność natychmiastową.
Lotos tylko nieznacznie odbiega od złotej reguły bilansowej: kapitał własny pokrywa 94 proc. aktywów trwałych. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,58 pkt nie jest zły. Ogólne zadłużenie grupy Lotos to 48 proc. pasywów, poziom ten mieści się w teoretycznej normie.
Zerknijmy na wykres:
W końcówce roku 2017 notowania weszły w obszar konsolidacji, mniej więcej od 52 zł do 60 zł. Górna granica została przebita w lipcu, po czym wykres powędrował nawet do 76 zł. Rejon ten testowano przez parę tygodni jako opór, aż w końcu notowania odbiły na południe. Teraz mamy korektę, a może i nowy trend, mianowicie spadkowy. Co prawda ostatnie sesje to czas wzrostu po naruszeniu wsparcia w pobliżu 67 zł, ale nie zmienia to ogólnego obrazu (choć pozytywnym znakiem jest to, że SMI powoli formuje sygnał kupna). Kurs obecnie to 70,40 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5819 gości