Druk, zysk i Labo Print
- Utworzono: poniedziałek, 19, listopad 2018 23:39
Labo Print to cyfrowa drukarnia wielkoformatowa. Oferuje druk na materiałach płaskich i rolowych. Chodzi o tekstylia oraz tworzywach sztuczne - takie jak PVC i pleksi. Asortyment emitenta obejmuje billboardy, plakaty, roll-upy, flagi i etykiety.
Z usług tego biznesu korzystają np. agencje reklamowe czy po prostu firmy, które potrzebują tego rodzaju wyrobów w celach promocyjnych.
W latach 2014 - 2017 roczne wyniki Labo Print wyglądały tak:
Obroty za rok 2017 to 64,4 mln zł. W relacji rocznej wzrosły one o 31,4 proc., zatem wydatnie. Swoją drogą, w latach 2015 i 2016 dynamika obrotów też była duża. Firma zatem systematycznie się rozwija, przynajmniej z tego punktu widzenia.
A co z zyskami? Na przykład w roku 2016 skurczyły się one mimo zwyżki sprzedaży (a może właśnie dlatego). A co z rokiem 2017? Zysk operacyjny wzrósł o 18 proc., zaś rezultat netto o 78 proc. Stąd marża netto podskoczyła z 3 proc. do 4,05 proc. (choć to nadal poziom niższy od tych z lat 2014 - 2015), ale rentowność operacyjna obniżyła się. Marże EBITDA i brutto na sprzedaży też się zmniejszyły.
Popatrzmy na wyniki 9-miesięczne z lat 2016 - 2018:
Przychody za trzy kwartały roku obecnego to 55,3 mln zł. Dynamika roczna to w takim układzie prawie 15 proc., zaś w ujęciu dwuletnim mamy niemal 50 proc.
Zysk operacyjny za badany okres to 5,07 mln zł. To solidny wynik, bo daje marżę na poziomie 9,2 proc., wobec 5,3 proc. rok wcześniej i 6,5 proc. przed dwoma laty. Rentowność netto opiewa na 7,3 proc., w analogicznym okresie 2017 notowano 5,7 proc.
Zobaczmy, jak prezentują się pozycje bilansowe:
Aktywa trwałe pod koniec września opiewały na 34,2 mln zł, obrotowe na 20,1 mln zł. Te pierwsze są więc przeważające. W majątku krótkoterminowym mamy 3,34 mln zł gotówki. Pokrycie zobowiązań krótkoterminowych tymi pieniędzmi jest niezłe, bo 17-procentowe. Z drugiej strony, ogólna płynność bieżąca stoi raczej nisko, na poziomie raptem 1 pkt.
Labo Print nie spełnia złotej reguły, kapitał własny równoważy teraz tylko 48 proc. aktywów trwałych, a nie całość.
Zobowiązania stanowią 67 proc. sumy bilansowej. Daje to 2,24 pkt jako zadłużenie kapitału własnego. Wskaźniki te r/r wzrosły i można rzec, że teraz zbliżają się do górnych granic normy. Byłoby dobrze, gdyby już znacząco nie rosły.
Świetnie wypadły 9-miesięczne zwroty ROE i ROA: 32,8 proc. i 10,6 proc. Okazały się wyraźnie lepsze niż w I - III kw. 2017. Są to wyniki stricte dla tych okresów, a nie annualizowane, nie należy ich więc porównywać z rocznymi. Dane bilansowe brane są z końca minionego roku obrotowego.
Ostatnia rzecz to wykres kursu:
W maju 2018 akcje Labo Print potaniały do 9,60 zł, tam można wyróżnić istotne wsparcie. Wkrótce potem rozpoczęła się faza wzrostowa - jej apogeum przypadło na lipiec, kiedy odnotowano 14,55 zł jako maksimum. Po paru tygodniach wahań na tych wysokich poziomach przyszła przecena. Jesienią kreślono już minima na 9,98 - 10,10 zł. W listopadzie znów ruszyła aprecjacja - tym razem doszła do 13,90 zł. MACD skłania się do sygnału pro-sprzedażowego, taką sugestię widać też w przypadku CCI. Widzimy wsparcia na 13,70 zł, 13,15 - 13,20 zł, 12,75 zł, w końcu 10,55 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5735 gości