Pepees planuje scalenie akcji

Władze spółki Pepees poinformowały, iż 15 stycznia 2019 odbędzie się NWZ, w czasie którego dyskutowane będą takie kwestie jak m.in. scalenie akcji. Plan zakłada podwyższenie nominału każdego waloru z 0,06 zł do 0,30 zł, przy proporcjonalnym zmniejszeniu łącznej liczby papierów z 95.000.000 do 19.000.000. W drugim kroku głosowane będzie zagadnienie warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego Pepees na kwotę do 6 mln zł poprzez emisję akcji serii C. Obecnie kapitał zakładowy to 5,7 mln zł.

Pepees to grupa kapitałowa z sektora spożywczego. Produkuje skrobię, płatki ziemniaczane, maltodekstrynę, glukozę i ziemniaczane białko paszowe.

Oto i wyniki tego biznesu (skonsolidowane) za pierwszych 9 miesięcy lat 2016 - 2018:

Przychody za trzy trymestry to 158,6 mln zł. W relacji rocznej wzrosły one o 10,2 proc. Zdaje się, że to zupełnie przyzwoita dynamika.

Z drugiej strony, wzrosty EBITDA i zysku brutto na sprzedaży były skromniejsze. W efekcie marże na tych poziomach obniżyły się. Na przykład rentowność brutto na sprzedaży uległa redukcji z 30,1 proc. do 28,8 proc.

Co do wyników operacyjnego i netto, to tutaj zmniejszyły się nawet same kwoty. W szczególności suma na czysto spadła z 11,31 mln zł do 11,08 mln zł.

Zerknijmy na bilans:

Jeśli chodzi o pasywa, to 43 proc. ich kwoty stanowią zobowiązania. Z kolei 60 proc. tychże zobowiązań ma charakter krótkoterminowy.

Po stronie aktywów dostrzegamy, iż majątek trwały to 168 mln zł, obrotowy opiewa na 101 mln zł. Złota reguła bilansowa nie jest wypełniona, ale biznes odbiega od niej nieznacznie.

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,44 pkt można uznać za dość przyzwoity. Wypłacalność natychmiastowa od grudnia 2017 spadła, ale r/r wyraźnie wzrosła - z 3 proc. do 11 proc. Gotówki przybyło, jej pula w takim ujęciu solidnie wzrosła - do 7,9 mln zł.

Co do wykresu kursu, to widzimy go poniżej:

Notowania są teraz w okolicach 1,20 zł, mówiąc najogólniej. Wskaźnik SMI dał w listopadzie sygnał pro-zakupowy, acz nie można powiedzieć, by skończyło się to jakimś klarownym trendem. W istocie nadal nie pokonano lokalnego oporu na 1,25 zł.

Adam Witczak