Polwax i nowy prezes

Leszek Stokłosa został prezesem zarządu Polwaxu. Jest to menedżer z wieloletnim doświadczeniem, pracujący w ostatnim ćwierćwieczu zarówno w Polsce, jak i w USA. Stokłosa pełnił funkcje kierownicze i nadzorcze m.in. w Grupie Kęty, Hoop, Lotosie, Orlenie czy Tauronie.

Polwax produkuje parafiny rafinowane i odwaniane oraz woski naftowe. Wyroby firmy używane są w rozmaitych gałęziach przemysłu, a zatem przy produkcji nawozów, lakierów i farb, gumy czy papieru, jak również w przemyśle spożywczym i kosmetycznym. W ofercie są też świece i znicze. Część tej produkcji prowadzona jest na zasadzie private tabel, tzn. pod markami własnymi zamawiających.

Tak wyglądały rezultaty Polwaxu za 6 i 9 miesięcy lat 2017 i 2018:

Przychody za trzy trymestry 2018 to 197 mln zł. W relacji rocznej uległy niestety redukcji o 4 proc. Zmniejszyły się też zyski, jakkolwiek prz niższych obrotach zmiany marż były jedynie kosmetyczne (choć ujemne: np. rentowność operacyjna zeszła z 9,30 proc. do 8,47 proc., a marża EBITDA spadła z 11,04 proc. do 10,34 proc.).

Finalnie przedsiębiorstwo zarobiło operacyjnie 16,7 mln zł, na czysto natomiast 13,1 mln zł.

Zerknijmy w takim razie na pozycje bilansowe:

Aktywa trwałe pod koniec września 2018 opiewały na 92,8 mln zł, zaś obrotowe wyceniano na 138,8 mln zł. Zobowiązania - bez rezerw i rozliczeń międzyokresowych - stanowiły 46 proc. pasywów. Nie jest to szczególnie wysoki poziom zadłużenia (i dobrze).

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,30 pkt spełnia teoretyczne minima, ale jawi się jako znacznie niższy niż we wrześniu 2017, gdy było to 1,63 pkt.

Przez 9 miesięcy roku 2018 gotówka wzrosła, ale przy zwyżce zobowiązań bieżących spadła (z 4 do 3 proc.) wypłacalność natychmiastowa, która zresztą nie jest wysoka. ROE i ROA za 9 miesięcy 2018 roku wyniosły 12,5 proc. oraz 7,7 proc., były słabsze niż rok wcześniej.

Ostatecznie wyniki Polwaxu jawią się jako przyzwoite, jakkolwiek jest parę punktów, które zapewne byłoby dobrze poprawić (stan gotówki, płynność bieżąca). Pozytywne jest to, iż firma spełnia złotą regułę bilansową.

Latem 2018 kurs wykraczał ponad 9 zł, ale po osiągnięciu tych maksimów wycena poszła w dół. Okres od lipca to w zasadzie konsolidacja. Dopiero niedawno pojawiły się mocniejsze próby jej przebicia, tj. wyjścia ponad 7,50 zł. Gdy piszemy te słowa, akcje drożeją o 2,60 proc., a kurs wynosi 7,90 zł.

Adam Witczak