Czas na Polwax - dane szacunkowe

Ukazały się szacunkowe wyniki firmy Polwax za rok 2018. Dopiero 9 kwietnia poznamy oficjalny raport, niemniej pewne rzeczy, przynajmniej w niezłych zarysach, znane są już teraz.

Oto i rezultaty Polwaxu z lat 2014 - 2018, przy czym te najnowsze to właśnie opublikowane dane wstępne:

Otóż przychody za rok ubiegły to 277,9 mln zł. Tak więc to 98 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej. EBITDA nieco wzrósł - z 27,01 mln zł do 27,2 mln zł - co przełożyło się na kosmetyczny wzrost odpowiedniej marży, mianowicie z 9,5 proc. do 9,8 proc.

Zysk netto też się nieznacznie powiększył - wzrósł z 17,2 mln zł do 17,6 mln zł. Efektem jest rentowność 6,33 proc. (rok wcześniej 6,07 proc.)

Nie można powiedzieć, by te wyniki były drastycznie różne od rezultatów lat wcześniejszych, ale jednak lata 2017 i 2018 jawią się jako nieco słabsze od okresu 2014 - 2016.

Zarząd zapowiada przy tym, że jest możliwe, iż zysk netto Polwaxu za rok 2019 spadnie - i to w sposób znaczący. Dlaczego? Otóż zmniejszą się dostawy surowca z Lotosu. Poza tym skurczy się segment usług laboratoryjnych, bo jest mniejsze zapotrzebowanie na takowe ze strony klientów. Znacząco ograniczona zostanie również współpraca z Bispol sp. z o.o. - kluczowym odbiorcą emitenta w obszarze mas zniczowych.

W tej sytuacji zysk netto za rok bieżący może być niższy nawet o połowę od kwoty z 2018. Spółka zamierza jednak łagodzić ten efekt - i w tym celu prowadzi prace mające na celu pozyskanie nowych kontraktów oraz negocjuje z dostawcami.

Zerknijmy jeszcze na wykres:

Jesienią 2018 cena schodziła do poziomów niewiele wyższych niż 6 zł. Były to jednak chwilowe ruchy, w istocie mieliśmy do czynienia raczej z konsolidacją w pobliżu 6,50 - 7,00 zł. U progu roku 2019 kurs ostro wyskoczył na północ, kreślono nawet 8,26 zł w szczytach. Aktualnie MACD daje sygnał pro-sprzedażowy i mamy fazę korekty. Okolica 7,86 - 7,88 zł to lokalne wsparcie.

Adam Witczak