Grupa Kęty - opcje strategiczne

Zarząd przedsiębiorstwa Grupa Kęty ogłosił, iż podejmie przegląd opcji strategicznych. Stało się tak po uprzednim zasięgnięciu opinii rady nadzorczej. Celem przeglądu będzie opracowanie strategii rozwoju na najbliższe lata.

Chodzi o zbadanie pozycji konkurencyjnej segmentów grupy kapitałowej oraz ich potencjału rozwojowego. W grę wchodzą akwizycje, ale też i dezinwestycje. Dotychczas nie podjęto jednak żadnych konkretnych decyzji w tej materii. Spółka będzie o ewentualnych działaniach informować na bieżąco.

Tak wyglądały wyniki Grupy Kęty za pierwsze trzy kwartały w latach 2016 - 2018:

Przychody za sam trzeci kwartał wyniosły 811,6 mln zł, a więc wzrosły r/r o 13 proc. Skonsolidowany zysk operacyjny wyniósł 109,3 mln zł, tak więc r/r wzrósł o 11 proc. Wynik netto poprawił się o 8 proc., rosnąc do 83,2 mln zł. Grupa Kęty ma trzy segmenty: wyroby wyciskane, systemy aluminiowe oraz opakowania giętkie. W trzecim trymestrze ich przychody wyniosły odpowiednio 351,9 mln zł (+15 proc. r/r), 360 mln zł (+13 proc. r/r) oraz 178,7 mln zł (+11 proc. r/r).

Narastające obroty wzrosły z niespełna 2 mld zł do 2,24 mld zł, czyli o 12,5 proc. Zyski też się poprawiły, choć nie aż tak, by polepszyły się rentowności. I tak np. marża netto spadła z 9,9 proc. do 9,3 proc. Rentowność operacyjna zeszła z 12,5 proc. do 12,4 proc. Były to jednak zmiany kosmetyczne. Finalny zysk netto to 208,1 mln zł.

Oto i bilans grupy:

W końcówce III kw. 2018 wycena aktywów trwałych opiewała na 1,5 mld zł. Aktywa obrotowe to 1,26 mld zł. Wskaźnik płynności bieżącej prezentuje raczej skromny poziom, to 1,16 pkt - niemniej aktywa krótkoterminowe przewyższają odpowiadające im zobowiązania.

Wypłacalność natychmiastowa na poziomie 10 proc. może zostać podsumowana podobnie: nie jest duża, ale też nie dramatycznie niska. Cash-flow półroczny był ujemny, a roczny - dodatni.

Grupa nieco narusza złotą regułę bilansową. Co do zadłużenia, to widzimy, że to 51 proc. sumy bilansowej. ROE i ROA za 9 miesięcy (iloraz 9-miesięcznego zysku i pozycji bilansowej z końca poprzedniego roku) to 15,3 proc. i 8,3 proc.: ROE był nieco lepszy niż rok wcześniej, ROA trochę gorszy.

Ostatnia rzecz to wykres kursu:

Jesienią rozgrywano dość wysokie poziomy rzędu 388 - 390 zł, ale nie udało się pójść wyżej - i wykres zawrócił na południe. Minima z grudnia to nawet 314 zł. Z drugiej strony, po ich osiągnięciu cena poszła w górę, uformował się trend zwyżkowy. Zdaje się, iż pokonał on już wcześniejszą tendencję spadkową. Lokalny opór to 343 zł.

Adam Witczak