Polwax - zmiany w zarządzie
- Utworzono: wtorek, 12, luty 2019 08:55
Rada nadzorcza Polwaxu odwołała z funkcji wiceprezesa i z członkostwa w zarządzie p. Jacka Stelmacha. Podpisano z nim jednak porozumienie, na mocy którego zobowiązał się on do utrzymania (aż do końca sierpnia 2019) zapisów umowy lock up z czerwca 2017. Wprowadza ona ograniczenia w zbywaniu przezeń posiadanych akcji przedsiębiorstwa. Jest to element zabezpieczenia do umowy kredytowej zawartej z ING Bankiem Śląskim na współfinansowanie inwestycji FUTURE.
Powołano już nowego wiceprezesa, mianowicie Tomasza Nadolskiego. To absolwent Akademii Ekonomicznej w Poznaniu i studiów podyplomowych. Na rynku finansowym pracuje od połowy lat 90-tych. Był zatrudniany m.in. przez Grupę Kęty, Jastrzębskie Zakłady Remontowe, Lotos czy Orlen Oil sp. z o.o. (w tej ostatniej spółce nawet jako członek zarządu). W swoim CV deklaruje dobrą znajomość rachunkowości zarządczej i zasad controllingu, a także umiejętności zarządzania ryzykiem kredytowym i walutowym.
Prezesem zarządu jest, przypomnijmy, Leszek Stokłosa. To absolwent Lewis University w USA, posiadacz tytułu MBA. Radzie nadzorczej Polwaxu przewodzi Tomasz Biel. Główni akcjonariusze to: Dominik Tomczyk (11,63 proc. w kapitale, 19,84 proc. w głosach), Krzysztof Moska (14,95 proc. i 12,74 proc.) oraz Patrycja Stokłosa (3,40 proc., 5,80 proc.) i Nationale Nederlanden (6,80 proc. i 5,79 proc.).
Polwax niedawno opublikował szacunki wyników za rok 2018. Faktyczny raport poznamy dopiero 9 kwietnia, ale na podstawie owych oszacowań wyłania się taki obraz:
Przychody za rok ubiegły to 277,9 mln zł. Jest to 98 proc. sumy wygenerowanej rok wcześniej. EBITDA nieco wzrósł - z 27,01 mln zł do 27,2 mln zł - co przełożyło się na kosmetyczny wzrost odpowiedniej marży, mianowicie z 9,5 proc. do 9,8 proc.
Zysk netto też się poprawił - wzrósł z 17,2 mln zł do 17,6 mln zł. Wynikiem jest rentowność 6,33 proc. (rok wcześniej 6,07 proc.). Rezultaty te nie różnią się od archiwalnych w sposób dramatyczny, ale jednak lata 2017 i 2018 jawią się jako nieco słabsze od okresu 2014 - 2016.
Zarząd dopuszcza poważnie możliwość, iż zysk netto Polwaxu za rok 2019 spadnie - i to mocno. Dlaczego? Otóż zmniejszą się dostawy surowca z Lotosu. Poza tym skurczy się segment usług laboratoryjnych, bo jest mniejsze zapotrzebowanie na takowe ze strony klientów. Znacząco ograniczona zostanie również współpraca z Bispol sp. z o.o. - głównym odbiorcą emitenta w obszarze mas zniczowych.
W tej sytuacji zysk netto za rok bieżący może być niższy nawet o połowę od kwoty z 2018. Spółka zamierza jednak łagodzić ten efekt - i w tym celu prowadzi prace mające na celu pozyskanie nowych kontraktów oraz negocjuje z dostawcami.
Spójrzmy na kurs akcji:
Jesienią 2018 kreślono minima w rejonach niewiele wyższych niż 6 zł. Były to jednak chwilowe zejścia, bo tak naprawdę widać było raczej konsolidację w obszarze 6,50 - 7,00 zł. W roku 2019 kurs wybił się w gorę, doszedł nawet do 8,26 zł. Teraz, po korekcie, mamy ok. 7,00 - 7,54 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5765 gości