Energoinstal i duża umowa
- Utworzono: środa, 13, marzec 2019 02:29
Energoinstal to przedsiębiorstwo prowadzące bardzo rozbudowaną działalność. Ogólnie rzecz biorąc, chodzi tu o produkcję sprzętu dla przemysłu ciężkiego. W praktyce asortyment obejmuje np. rozmaite kotły energetyczne (węglowe, biopaliwowe, gazowo-olejowe), rury ożebrowane, palniki, przewody wentylacyjne czy instalacje do odpylania spalin.
To nie wszystko. Energoinstal zajmuje się też remontem i montażem kotłów oraz innych urządzeń. Realizuje też roboty budowlane w koncepcji generalnego wykonawstwa.
Grupa kapitałowa ma schemat jaki widzimy poniżej:
Firma podpisała ostatnio (11 marca) ważną umowę z niemiecką spółką Standardkessel Baumgarte GmbH. Kontrakt opiewa na 4,99 mln EUR i dotyczy montażu kotła. Termin realizacji to 23 grudnia 2020, kary umowne ograniczone są do 10 proc. wartości netto przedmiotu umowy.
Umowa może uchodzić za znaczącą, ponieważ kwota pięciu milionów euro przekracza 10 proc. kapitałów własnych naszego emitenta, albo też balansuje na pograniczu ich sumy. Ta bowiem pod koniec września 2018 opiewała na 50 mln zł. Mówimy o kwocie jednostkowej, ale w pewnym sensie dla oceny kondycji przedsiębiorstwa bardziej miarodajne są wyniki skonsolidowane.
Oto i one:
Najnowsze, jakimi dysponujemy, dotyczą końcówki września roku 2018. Wówczas aktywa trwałe Energoinstalu jako grupy opiewały na 57,8 mln zł. Obrotowe wyceniano na 48,2 mln zł. Gotówka stanowiła raczej małą ich część. Kwota 2,5 mln zł pokrywała jedynie 6 proc. zobowiązań krótkoterminowych.
Ogólny poziom zadłużenia to 52 proc. pasywów. Są to w 72 proc. zobowiązania krótkoterminowe. Grupa ostatnio trochę się oddaliła od złotej reguły, ale balansowała niewiele niżej: wskaźnik wyniósł 0,92 pkt. Innymi słowy, kapitał własny pokrywał 92 proc. majątku trwałego.
Płynność bieżąca mogłaby być trochę wyższa, ale nie jest. Mamy tylko 1,22 pkt. Wracając jeszcze do gotówki, to ubyło jej w ciągu 9 i 12 miesięcy. Dość wpsomnieć, że 30 września 2017 notowano 22,7 mln zł i 21-procentowe pokrycie długów bieżących.
Widzimy, że ROE i ROA wypadły w ciągu 9 miesięcy 2018 ujemnie. Nie tak źle, jak rok wcześniej - ale ujemnie. A więc notowano stratę netto. Istotnie:
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to ogromna redukcja przychodów. Wyniosły jedynie 96,3 mln zł, czyli mniej niż 19 proc. sumy wygenerowanej rok wcześniej. Oczywiście taką dynamikę zapowiadało już pierwsze półrocze. Otóż ta wielka redukcja wpływów ze sprzedaży to efekt zaniechania dwóch obszarów aktywności: obrotu energią i usług budowlanych. Spółki odpowiedzialne za te segmenty wyłączono z grupy lub z konsolidacji.
W każdym razie strata netto badanego okresu 9-miesięcznego była w miarę mała, raptem 1,34 mln zł (ujemna marża -1,4 proc.). Rok wcześniej notowano 23,8 mln zł poniżej zera, a do tego ujemne były EBITDA i wynik operacyjny. Zatem sprawy się znacząco poprawiły.
Popatrzmy jeszcze na wykres kursu akcji:
Jeśli wziąć pod uwagę minima, to można mówić o trendzie wzrostowym, ciągnącym się dość równomiernie od grudnia 2018, od kiedy testowano 0,70 zł w roli wsparcia. Po drugiej stronie, po stronie szczytów, sytuacja jest bardziej chaotyczna, choć oczywiście co do zasady też mamy aprecjację. Lutowy wyskok do 1,08 zł był niestety przedwczesny. Aktualnie jesteśmy znacznie niżej i trwa test linii zwyżkowej. Ostatni sygnał MACD był pro-sprzedażowy.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3127 gości