Unimot - trudny rok z dobrym końcem
- Utworzono: poniedziałek, 01, kwiecień 2019 08:48
Unimot definiuje się jako niezależny importer paliw płynnych i gazowych. Asortyment obejmuje olej napędowy, gaz płynny LPG, gaz ziemny i biopaliwa, a także energię elektryczną.
Unimot w obecnej postaci istnieje od roku 2011, ale w rzeczywistości firma kontynuuje tradycję starszego biznesu spółki Unimot Express. Nasz emitent najpierw był na NewConnect - od września 2012. W marcu 2017 podmiot przeniósł się na główny rynek GPW.
Struktura grupy kapitałowej jest taka, jak to widzimy poniżej:
Akcjonariat spółki dominującej prezentuje się jak poniżej:
Zerknijmy w takim razie na wyniki finansowe (skonsolidowane) z lat 2017 i 2018:
Przychody w roku 2018 opiewały na 3,37 mld zł. Spora suma - jak na polską gospodarkę. W relacji rocznej był to przejaw wzrostu o 12 proc. w relacji rocznej.
Wynik brutto na sprzedaży to 84 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej. Innymi słowy, choć przychody wzrosły, to zysk na tym poziomie się obniżył. Na innych zresztą też, i to nawet jeszcze bardziej (proporcjonalnie). Na przykład wynik operacyjny spadł do skromnej kwoty 727 tys. zł.
Mało tego: na poziomie netto wygenerowano stratę, mianowicie 3,14 mln zł. Na szczęście nie była bardzo przykra, bo to tylko 0,09 proc. obrotów.
Spójrzmy na bilans:
W majątku zdecydowanie dominują aktywa obrotowe, ostatnio wyceniane na 526,5 mln zł. Główna ich część to opiewające na 246,5 mln zł należności handlowe i pozostałe. Duże są też zapasy: 190,5 mln zł.
Wskaźnik płynności bieżącej notuje poziom 1,33 pkt, nieprzesadnie wysoki, choć chyba mieszczący się w teoretycznej normie. Wypłacalność natychmiastowa to 12 proc., wzrosła r/r o 2 punkty procentowe. Cash-flow roczny był dodatni.
Złota reguła bilansowa jest spełniona, natomiast ogólne zadłużenie, wynoszące 68 proc. pasywów, wypada uznać za balansujące w górnych rejonach normy. Dobrze byłoby, gdyby już nie rosło w sposób znaczący. Przekłada się ono na 2,12 pkt jako wskaźnik zadłużenia kapitału własnego.
Wsparcie na 8 zł testowano w styczniu, po czym przyszło odbicie i uformował się kilkutygodniowy, silny trend wzrostowy. W drugiej połowie lutego trend ów wyhamował i przerodził się w konsolidację, z grubsza w zakresie 12,30 - 14,00 zł (pomijając okazjonalne odchylenia). Obecnie mamy 12,65 zł.
Prezes Unimotu uważa, że wyniki roku 2018 potwierdzają elastyczność spółki i jej "umiejętność działania w zmieniających się warunkach rynkowych". Był to jednak rok trudny ("niezaprzeczalnie jeden z trudniejszych w historii grupy"). Były różne wyzwania rynkowe, np. podwyższone koszty realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego i utrzymania zapasów obowiązkowych. Kłopotliwe były również duże wahania cen ropy, które utrudniły uzyskanie "satysfakcjonujących marż na hurtowej sprzedaży paliw". Firma musiała dokonać weryfikacji celów biznesowych. W czerwcu 2018 ogłoszono nową strategię. Ma ona prowadzić - i podobno to już działa - do optymalizacji kosztów logistyki i zatrudnienia oraz do pozyskania tańszego finansowania. Zawieszono na razie projekt aplikacji Tankuj24 z braku dostatecznego zapotrzebowania rynkowego. Zaktualizowano wartość aktywów związanych z punktem skraplania gazu ziemnego w Uniszkach Zawadzkich. Zintensyfikowano sprzedaż.
Szefostwo zapewnia, że w IV kw. 2018 doszło do znacznej poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. To właśnie ten okres umożliwił np. obniżkę ogólnego zadłużenia z 75 proc. do 68 proc. sumy bilansowej. Godne uwagi jest też to, że w roku 2018 wolumeny sprzedażowe były o 11,4 proc. lepsze niż w 2017. Poza tym uruchomiono spółkę zależną w Chinach, która sprzedaje oleje i smary.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5842 gości