NTT System - gorsze przychody, lepsze marże
- Utworzono: wtorek, 09, kwiecień 2019 08:43
NTT System realizuje sprzedaż (hurtową i detaliczną) różnego typu sprzętu komputerowego. Są to zestawy stacjonarne, laptopy, monitory, tablety oraz różne akcesoria i peryferia.
Przedsiębiorstwo zaistniało formalnie w roku 2004 jako NTT Nowy System S.A., acz tak naprawdę jego historia sięga roku 1989, kiedy to zawiązano spółkę NTT System sp. z o.o. Akcjami naszego emitenta handluje się na GPW od roku 2007.
Zdaniem zarządu, rok 2018 był trudny. W szczególności mocno spadły przychody - tak jednostkowe, jak i skonsolidowane (o ok. 17 proc.). Wynikało to po części ze spadku popytu, a po części - z polityki firm ubezpieczeniowych w kwestii finansowania branży IT. Ostatecznie jednak zarząd uważa, że zysk netto, jaki wygenerowano, jest w miarę niezły. Można go potraktować "jako pozytywny miernik efektu naszych działań, które powinny zaowocować dalszą poprawą rentowności w kolejnych latach".
Teraz firma chce intensywnie rozwijać segment marek własnych, np. marki HIRO. Zaczyna też aktywność jako producent rozwiązań z obszaru inteligentnego biura i domu, oferowanych pod marką Blue Bolt.
Wyniki skonsolidowane wyglądały tak:
Lata 2009 i 2010 wyglądały słabo, bo cechowały się dość wyraźnymi stratami. Potem było już znacznie lepiej, firma cały czas znajdowała się na plusie. W roku 2018 obrót wyniósł 385,5 mln zł, tj. 83 proc. sumy z 2017 (co zresztą już sygnalizowaliśmy). W ogólności widzimy, że przychody trzech ostatnich lat jawią się jako niskie na tle wysokich kwot z okresu 2011 - 2015 (cóż, w 2015 było 731 mln zł). Zysk operacyjny za rok 2018 to 5,51 mln zł, zysk netto wyniósł 4,69 mln zł. Dało to rentowności 1,43 proc. i 1,22 proc., całkiem niezłe - bo wyraźnie lepsze niż w 2017.
Druga tabela to bilans:
Suma bilansowa to blisko 182 mln zł, z czego po stronie majątkowej ponad 2/3 to aktywa obrotowe. W nich główna pozycja (58,6 mln zł) to należności z dostaw i usług, zaś na 43,5 mln zł wyceniane są zapasy. Kwota tych ostatnich wzrosła r/r o 1/5, co chyba powinno niepokoić w kontekście redukcji przychodów i spadku należności z dostaw.
Ogólny wskaźnik płynności bieżącej pozostaje jednak niezły: 2,80 pkt. Dobrze wygląda też wypłacalność natychmiastowa, rzędu 25 proc. To znaczy, że aż 1/4 zobowiązań krótkoterminowych można od ręki spłacić gotówką. NTT zachowuje złotą regułę, co cieszy. Ma też niskie zadłużenie ogólne, mianowicie 26 proc. pasywów.
Co do akcjonariatu spółki dominującej, to widzimy go poniżej (Tadeusz Kurek jest prezesem firmy):
Ostatni wątek, jaki poruszymy, to wykres kursu akcji na głównym rynku akcyjnym stołecznej giełdy:
Przez długi czas utrzymywał się trend spadkowy. Jesienią 2018 kurs sięgał ok. 2,70 zł, a w styczniu 2019 schodził poniżej 2 zł. Notowania wydobyły się już z tej niekorzystnej tendencji, ale na razie nie były wyżej niż na poziomie 2,35 zł. Ostatnie zamknięcie to 2,26 zł. SMI daje sygnał pro-sprzedażowy, a na 2,20 zł mamy wsparcie.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5763 gości