Pozbud i ostatnie trzy lata
- Utworzono: piątek, 12, kwiecień 2019 07:41
Przed nami Pozbud T&R. To firma, która produkuje, a potem oczywiście sprzedaje okna, drzwi (zewnętrzne i wewnętrzne), fasady, podłogi drewniane i ogrody zimowe. Biznes świadczy też usługi budowlane: wznosi domy jednorodzinne, budynki biurowe i hotele górskie. Modernizuje linie kolejowe.
Sporo tego, a jak się na tym zarabia? Pozbud działa jako grupa kapitałowa, ostatnio bardzo prosta w swej strukturze: bo jedyna spółka zależna to SPC-2 sp. z o.o. Ta grupa miała w latach 2016 - 2018 następujące rezultaty:
Przychody za rok 2018 wyniosły 130,46 mln zł. To znaczy, że w relacji rocznej wzrosły o 28,5 proc. Wynik operacyjny roku 2017 był mizerny (raptem 439 tys. zł), ale w 2017 zaprezentował się już bardzo dobrze, w szczególności lepiej niż w 2016. Marża (rentowność) na tym poziomie to 10,3 proc. Rok wcześniej było 0,43 proc., przed dwoma laty 5,60 proc.
Rentowność netto za rok 2018 to 5,15 proc. W 2017 mieliśmy stratę rzędu 3,75 proc. obrotów (kwotowo było to 3,8 mln zł).
Zerknijmy teraz na pozycje bilansowe:
W finale roku 2018 aktywa trwałe wyceniano na 175,75 mln zł, zaś obrotowe na 201,72 mln zł. W majątku obrotowym było m.in. 44,9 mln zł środków pieniężnych. Suma ta równoważyła 31 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Wypłacalność natychmiastowa była nieco gorsza niż np. rok i dwa lata wcześniej, ale i tak niezła (w końcu nie jest to, wbrew pozorom, wskaźnik przeznaczony do ustawicznej maksymalizacji). Swoją drogą, cash-flow był dodatni, a redukcja wypłacalności to skutek nowych zobowiązań krótkoterminowych.
Podobnie z płynnością bieżącą: 1,97 pkt w 2016, 1,67 pkt w 2017 i 1,41 pkt na koniec 2018. Oczywiście byłoby dobrze, gdyby wartość już nie malała. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, ale i tak kapitał własny pokrywa aż 90 proc. majątku trwałego. Ogólne zadłużenie to 58 proc. pasywów, wzrosło r/r, ale nie jest drastycznie wysokie. Ponad 1/3 jego kwoty ma charakter długoterminowy.
Tak prezentuje się wykres kursu:
W zasadzie mamy trend wzrostowy. W lutym 2019 kurs po kilku miesiącach deprecjacji spadł do 1,96 zł, po czym przyszło korzystne odbicie. Ostatnio kreślono już 2,57 zł jako maksimum. SMI wygenerował sygnał pro-zakupowy i co prawda teraz pewnie zawróci, ale linie jeszcze się nie przecięły. Przy 2,40 zł widać lokalne wsparcie.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5720 gości