CD Projekt myśli o dywidendzie

Zacznijmy od truizmu. CD Projekt to bodaj najbardziej znana spośród polskich firm projektujących, programujących i wydających gry komputerowe. Jej dziełem jest m.in. słynna seria "Wiedźmin", ale też wiele innych tytułów. Do tego jest to firma duża, np. w roku 2018 miała 363 mln zł przychodów (w ujęciu skonsolidowanym) i 109 mln zł zysku netto. Zresztą, w 2017 wyniki te były jeszcze wyższe (wrócimy do tego).

A zatem w naturalny sposób interesująca jest kwestia dywidendy wypłacanej przez ten biznes. Wczoraj, 23 kwietnia, zarząd uchwalił, iż zaproponuje walnemu zgromadzeniu pewien podział zysku netto. Chodzi o kwotę jednostkową 109,45 mln zł. Aż 100,93 mln zł (czyli 92,2 proc.) ma zostać przekazane inwestorom w formie dywidendy, wynoszącej w takim razie 1,05 zł na akcję. Reszta, tj. 8,52 mln zł, ma zasilić kapitał zapasowy. Dniem dywidendy (ustalenia praw) miałby być 31 maja, dniem wypłaty 13 czerwca.

Zarząd uważa, że wypłata dywidendy jest uzasadniona, bo rok 2018 "był kolejnym udanym rokiem sprzedaży Wiedźmina 3 i pozostałych produktów grupy". Poziom sprzedaży był na tyle duży, że wzrosły środki pieniężne i lokaty przedsiębiorstwa - pomimo równoczesnych wysokich nakładów na prace rozwojowe.

To dobry moment, by znów zerknąć na skonsolidowane wyniki CD Projektu za lata 2017 - 2018:

Przychody zostały zredukowane - i to znacząco, bo do kwoty 362,9 mln zł, czyli 78,3 proc. sumy wypracowanej w roku 2017. W tej branży zdarzają się duże skoki obrotów w obie strony, co zależy głównie od tego, czy w danym okresie były jakieś istotne i profitowe premiery.

Obniżyły się też zysków, i to na tyle silnie, że wyraźnej redukcji uległy odpowiednie marże. Naturalnie pozostają one same w sobie wysokie, to fakt: np. brutto na sprzedaży widzimy 70,7 proc. (ale wobec 82,3 proc. w 2017), zaś netto 30,1 proc. (poprzednio 43,2 proc.). Końcowy zysk na czysto wyniósł 109,33 mln zł.

Popatrzmy na pozycje bilansowe:

W majątku prym wiodą aktywa obrotowe, ostatnio wyceniane na 738,5 mln zł. Większa ich część (aż 555 mln zł) to lokaty bankowe powyżej 3 miesięcy. Poza tym grupa ma ok. 104 mln zł gotówki. Dużo, bo pula ta pokrywa niemal 90 proc. zobowiązań krótkoterminowych.

Jak wiele firm z branży gier, CD Projekt działa przy bardzo niskim zadłużeniu: zobowiązania to tylko 11 proc. pasywów. Nie jest więc problemem, że mają one głównie charakter bieżący, zwłaszcza że wskaźnik płynności krótkoterminowej jest wysoki (6,30 pkt), nie mówiąc o wspomnianej wcześniej wypłacalności natychmiastowej.

Grupa wypełnia złotą regułę bilansową, tzn. kapitał własny przewyższa (znacznie) aktywa trwałe. Wskaźniki ROE i ROA były natomiast słabsze niż w 2017. Liczymy je jako ilorazy zysku za dany rok i pozycji bilansowych z końca poprzedniego roku.

Ostatnia rzecz to wykres kursu akcji:

W listopadzie wykres osunął się do 124,30 zł, ale tylko na chwilę. Później z tego minimum rozwinął się trend wzrostowy, który w ogólności trwa do dziś. Na razie wyraźny opór to 220 zł, jest też kilka istotnych wsparć, a wśród nich charakterystyczna linia 200 zł. Zdaje się, że zwyżkowa tendencja została w ostatnich dniach potwierdzona.

Adam Witczak