LiveChat i zaliczka na poczet dywidendy

Kurs akcji LiveChat Software poszedł ostatnio mocno w górę. Za nami pięć sesji zwyżkowych, wliczając dzisiejszą. Notowania przebiły opory na 30,60 zł i 31 zł, a dziś w szczycie kreślono 33,10 zł. Finał rozegrano na 32,95 zł. Zdaje się, że to dobry moment na korektę.

LiveChat Software działa w sektorze informatycznym. Główna usługa to LiveChat. Mieszczą się w niej chatboty, wykorzystywane przez firmy do kontaktu z klientami oraz do kontaktów pomiędzy pracownikami. Spółka oferuje też platformy do tworzenia takich chatbotów i aplikacje służące do budowy baz wiedzy.

O LiveChat przypominamy, bo zarząd postanowił wypłacić drugą zaliczkę na poczet przewidywanej dywidendy za rok obrotowy 2018 / 19. Kwota zaliczki to ogółem 13,905 mln zł, a zarazem 0,54 zł na akcję. Dniem ustalenia praw będzie 26 lipca, zaś wypłata nastąpi 2 sierpnia.

Przypomnijmy wyniki LiveChat za ostatnie lata (firma liczy rok obrotowy od 1 kwietnia do 31 marca):

W sezonie 2018/19 wypracowano przychody w kwocie 109,3 mln zł, co oznaczało dynamikę r/r 22,2 proc. W sezonie 2017/18 dynamika wyniosła 17,3 proc.

W najnowszym okresie biznes zarobił netto 57,25 mln zł, co dało rentowność 52,4 proc. (rok wcześniej 54 proc.). Wynik operacyjny to 70,77 mln zł (wobec 61,4 mln zł rok wcześniej).

Zerknijmy na aktywa i pasywa:

Majątek trwały w finale marca opiewał na 18,57 mln zł, obrotowe na 43 mln zł. W części krótkoterminowej było sporo gotówki, aż 32,6 mln zł. Kwota ta 4,5 razy przewyższała kwotę zobowiązań krótkoterminowych. A zatem LiveChat ma w razie czego sporo funduszy na dywidendy czy inwestycje.

Ogólna płynność bieżąca to prawie 6 pkt, zadłużenie jest niskie (12 proc. pasywów), spełniona jest złota reguła bilansowa. Sytuacja firmy jawi się jako bardzo dobra.

Adam Witczak