Mennica - niższe przychody niż rok temu

Mennica Polska to przedsiębiorstwo, którego nazwa sugeruje, iż zajmuje się ono biciem monet. Rzeczywiście: jednym z segmentów jest produkcja nie tylko bilonu, ale i innych wyrobów menniczych, jak różnego rodzaju medale, sztabki, znaki i pieczęcie.

Mennica ma jednak też inne segmenty. Otóż obsługuje i organizuje systemy płatności elektronicznych (pre-paid, karty miejskie, opłaty parkingowe etc.) i prowadzi działalność deweloperską.

W pierwszym półroczu roku 2018, czyli ubiegłego, produkty mennicze dały przychody na poziomie 419 mln zł. Rok później w tym właśnie segmencie obrót wyniósł już tylko 183 mln zł. Spadły też przychody pozostałych filarów przedsiębiorstwa, zarówno w płatnościach, jak i w deweloperce, która tym razem okazała się zupełnie marginalna (przychód 2,14 mln zł).

Ostatecznie wyniki grupy prezentowały się tak:

Przychody za sześć pierwszych miesięcy 2019 to raptem 327,3 mln zł, czyli 52 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej. To, że równocześnie spadły zyski, nie powinno nas dziwić, ale już to, że spadły one bardziej niż obroty (proporcjonalnie), jest przykre. To znaczy, że skurczyły się rentowności. Marża operacyjna spadła np. z 6,3 proc. do 3,1 proc. Rentowność netto zeszła z 4,8 proc. do 0,5 proc. Finalny zysk to jedynie 1,7 mln zł.

Spójrzmy na dane bilansowe:

Pod koniec czerwca aktywa trwałe opiewały na 340,3 mln zł. Majątek obrotowy wyceniano na 578 mln zł, przy czym gotówka w kwocie 53,5 mln zł pokrywała 16 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Półroczny cash-flow był ujemny, środków pieniężnych ubyło.

Wskaźnik płynności bieżącej przez 6 miesięcy też spadł - z 2,40 pkt do 1,70 pkt. Tym niemniej pozostaje, jeśli można tak to określić, przyzwoity.

Złota reguła bilansowa jest spełniona, a ogólne zadłużenie, choć wzrosło z 25 proc. do niemal 40 proc. sumy bilansowej, na razie nie jest niepokojące.

Tak wygląda obecnie struktura grupy:

A tak przebiega handel akcjami na GPW:

Najnowszy kurs to 20,80 zł. Ostatnie cztery miesiące to coś w rodzaju chaotycznej konsolidacji. Powiedzmy, że jej zakres to 20 - 22 zł. Można też wyróżnić dwie linie, przy czym ta wzrostowa wydaje się bardziej wiarygodna.

Adam Witczak