Grodno oficjalnie o pierwszym kwartale

Ukazał się oficjalny raport Grodna za I kwartał roku obrotowego 2019 / 2020, co w tym wypadku oznacza kwiecień, maj i czerwiec 2019.

Przypomnijmy, czym jest Grodno. Otóż grupa ta określa się jako "dostawca kompleksowych i unikalnych w skali kraju rozwiązań budynkowych", a także jako "czołowy dystrybutor artykułów elektrotechnicznych i oświetleniowych (...) na polskim rynku".

Sześć segmentów działalności to: - dystrybucja materiałów elektrotechnicznych; - audyt i inżynieria oświetlenia; - rozwiązania dla przemysłu; - fotowoltaika; - klimatyzacja i wentylacja HVAC; - zabezpieczenia i niskie prądy.

Grupa ma 88 punktów handlowych, które są dość równomiernie rozmieszczone w Polsce. Składa się z kilku hurtowni elektrotechnicznych, wchłanianych przez lata. Obecna struktura grupy jest taka:

A taki jest akcjonariat podmiotu dominującego:

Porozmawiajmy o najnowszych wynikach skonsolidowanych:

Przychody wyniosły 135,6 mln zł. Tak więc w relacji rocznej wzrosły silnie, bo o 22,5 proc. Wynik operacyjny zwiększył się z 1,09 mln zł do 1,81 mln zł, czyli o 2/3. Wynik netto dobił do miliona, gdy tymczasem w I kw. 2018 / 2019 były to tylko 572 tys. zł. Marża netto wyniosła 0,77 proc., zaś operacyjna 1,34 proc.

Wyniki wyglądają optymistycznie. Spójrzmy zatem na dane bilansowe:

Pod koniec czerwca 2019 notowano 88,23 mln zł w aktywach trwałych oraz 194,3 mln zł w obrotowych. Gotówki było niestety bardzo mało, nawet jeśli wziąć poprawkę na tym działalności. Otóż kwota 1,8 mln zł pokrywała tylko 1 proc. zobowiązań krótkoterminowych, a zadłużenie i tak podaliśmy bez rezerw i rozliczeń. W ogóle zresztą zobowiązania (które w większości mają charakter krótkoterminowy) to aż 74 proc. pasywów. Przekłada się to na niemal 3 pkt, jeśli chodzi o zadłużenie kapitału własnego.

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,10 pkt jest niski, choć przynajmniej przekracza symboliczny 1 punkt. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, niemniej kapitał własny pokrywa dość dużą część majątku trwałego, bo 4/5.

Zdaje się więc, z poprawką na specyfikę działalności, że jest parę wskaźników, które wypadałoby poprawić - przynajmniej na wszelki wypadek.

Spójrzmy na wykres kursu:

Wykres oscyluje w konsolidacji, co trwa już od dwóch i pół miesiąca, a co nastąpiło po wcześniejszym trendzie spadkowym. Zakres to z grubsza 3,70 - 4,30 zł. Ostatnio dobiliśmy do dolnych ograniczeń, stąd MACD daje już sygnał pro-wzrostowy. Wzrost ten zresztą spróbowano już realizować. Najnowszy kurs, wczorajsze zamknięcie, to 4,10 zł.

Tydzień temu zarząd spółki Grodno określił, jak jego zdaniem powinien zostać wykorzystany zysk netto z poprzedniego roku (zakończonego po 12 miesiącach w dniu 31 marca). Otóż cała ta suma, wynosząca ok. 8,09 mln zł, miałaby zasilić kapitał zapasowy. Innymi słowy, zarząd uważa, iż nie powinno się wypłacać dywidendy. Tę koncepcję rozważy teraz rada nadzorcza, a po niej walne zgromadzenie akcjonariuszy.

Adam Witczak