Aplisens - pomiar osiągniętych wyników

Grupa Aplisens produkuje głównie aparaturę przemysłową do pomiaru ciśnienia. To m.in. przetworniki ciśnienia, ustawniki pozycyjne, zawory, separatory membranowe, regulatory, zasilacze, czujniki czy urządzenia do pomiaru przepływu.

Tak wygląda struktura tej grupy:

Tak natomiast prezentuje się akcjonariat spółki dominującej:

Grupa Aplisens zaprezentowała właśnie swoje skonsolidowane wyniki półroczne. Oto i one:

Przychody wyniosły 55,72 mln zł, to znaczy, że wzrosły w stosunku rocznym o 14,3 proc., czyli solidnie. W ogóle zreszta trend obrotów jest od lat wzrostowy.

Na poziomie EBITDA zysk wyniósł 13,2 mln zł, operacyjnie było 9,34 mln zł, netto 7,70 mln zł. Kwota netto była niższa niż w I - II kw. 2018, dwie pozostałe wyższe. Rentowności wyniosły: 23,6 proc. (EBITDA), 16,8 proc. (operacyjna) i 13,8 proc. (netto). Wszystkie trzy były słabsze niż rok temu, niemniej z pewnością nie były tragiczne. Trzeba wszelako pamiętać, że np. w latach 2013 - 2016 marże były wyraźnie wyższe niż później.

Grupa zanotowała dodatnie przepływy operacyjne netto, które wyniosły 7,87 mln zł. Rok wcześniej notowano 12,16 mln zł w analogicznym okresie.

Jakie były dane bilansowe? Oto one:

Pod koniec czerwca aktywa trwałe wyceniano na 107 mln zł, majątek krótkoterminowy na 76,4 mln zł, a po stronie pasywów tylko 9 proc. stanowiły zobowiązania. Tak więc Aplisens nadal stawia na samodzielne finansowanie. Jest to bezpieczne, choć oczywiście ktoś mógłby pytać o możliwość wykorzystania dźwigni finansowej.

Złota reguła jest spełniona (to dobrze), a płynność bieżąca na poziomie 4,81 pkt jawi się jako wysoka, solidna. Grupa ma też sporo gotówki: nawet jeśli całkowity cash-flow był ujemny w półroczu. I tak zresztą kwota 8,5 mln zł pokrywa ponad połowę zobowiązań krótkoterminowych, to z powodzeniem wystarczający poziom.

ROE i ROA za 6 miesięcy były nieznacznie niższe niż rok temu (w końcu zysk netto spadł). Wyniosły 4,8 proc. i 4,4 proc.

Zerknijmy ostatecznie i na wykres kursu:

10,80 zł to maksimum z lipca. Później zwyżkowa tendencja zaczęła się cofać, w sierpniu kreślono już 9,65 zł. Teraz mamy równo 10 zł. Opory to 10,10 zł, 10,20 zł, 10,30 zł, 10,40 zł i 10,50 zł (jak widać, to dość "porządny" wykres).

Adam Witczak