Polnord - działalność kontynuowana i zaniechana

W ostatnim dniu czerwca do grupy kapitałowej Polnord należało 28 spółek zależnych. Jest to oczywiście grupa deweloperska - jedna z większych i bardziej znanych w Polsce.

Niestety, ostatnio jej akcje są tanie: kurs schodzi poniżej 3 zł, pierwszy sensowny opór to ok. 4 zł, a np. wiosną kreślono jeszcze poziomy rzędu 7 zł.

Spójrzmy na skonsolidowane rezultaty finansowe Polnordu za lata 2017 i 2018 oraz za pierwsze półrocza lat 2018 i 2019:

Przychody w tym roku (za 6 pierwszych miesięcy) to ok. 63,5 mln zł. To raptem 44,4 proc. sumy wypracowanej rok wcześniej.

Zysk brutto na sprzedaży wzrósł: nieznacznie, ale jednak. Marża podniosła się w ten sposób imponująco, bo z 10,9 proc. do 26 proc.

Z kolei wyniki operacyjny i netto były ujemne (podobnie jak rok wcześniej). Na przykład operacyjnie wygenerowano stratę na poziomie 65,6 mln zł. Przewyższa ona nawet obroty. W analogicznym okresie 2018 było -7,2 proc.

Widzimy zresztą, że o ile rok 2017 zakończył się na plusie, o tyle w 2018 Polnord znalazł się ostro na minusie: nie tylko w pierwszym półroczu, ale i w ogóle.

Zerknijmy na bilans grupy:

W finale czerwca 2019 aktywa trwałe opiewały na 445,3 mln zł. Majątek krótkoterminowy wyceniano na 731 mln zł. Z tego gotówka stanowiła 55,3 mln zł: kwota ta równoważy 9 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Nie jest to wysoka wypłacalność natychmiastowa (choć może i nie tragiczna).

Wskaźnik płynności bieżącej lokuje się na poziomie 1,24 pkt - niższym niż kwartał i pół roku wcześniej.

Zobowiązania stanowią 60 proc. sumy bilansowej, co jest dość normalnym stanem zadłużenia. Dominują zobowiązania krótkoterminowe. Co do złotej reguły, to jest zachowana: kapitał własny przewyższa aktywa trwałe.

Część działalności ma obecnie charakter zaniechany: w I - II kw. 2019 przychody z tego tytułu wyniosły 4,56 mln zł, strata netto 21 mln zł. Strata z działalności kontynuowanej to 27 mln zł.

Adam Witczak