Archicom i kupno gruntu pod inwestycję

Wiosną tego roku wykres Archicomu spadł do 12,50 zł. Od tego wsparcia się odbił, po czym przyszła wymowna zwyżka. Została ona skorygowana latem, ceny spadły do 12,90 zł.

Kolejny ruch dotarł do oporu na 13,90 - 14,00 zł, później znów mieliśmy spadek do 12,90 zł - i w końcu solidny skok na nowe, wyższe poziomy. Od miesiąca toczy się walka o opór na 15,00 - 15,10 zł.

Archicom to grupa kapitałowa z branży deweloperskiej. Prowadzi inwestycje nieruchomościowe w segmentach mieszkaniowym i biurowym. Siedzibą spółki dominującej jest Wrocław. Spółek zależnych jest sporo, kilkadziesiąt, są one zwykle nakierowane na konkretne inwestycje nieruchomościowe.

Głównym akcjonariuszem tejże spółki jest podmiot DKR Investment sp. z o.o. (55,3 proc. w kapitale, 64 proc. na WZ), drugie miejsce ma DKR Invest (18,8 proc. i 15,2 proc.). Podmioty te są kontrolowane przez D. Jarodzką-Śródka (wiceprezes), K. Śródka i R. Jarodzkiego (też wiceprezes zarządu).

Zarząd Archicomu poinformował, że firma - a ściślej, jej spółka zależna Archicom Residential sp. z o.o. - nabyła nieruchomość gruntową we Wrocławiu, o powierzchni 1,3391 ha. Cena zakupu to 40,47 mln zł.

Grunt ten kupiono nie bez powodu: jak czytamy w komunikacie, "na zakupionej nieruchomości planowana jest realizacja inwestycji mieszkaniowej wielorodzinnej, na której zostanie wybudowanych około 370 mieszkań". Zakupiono ją ze środków własnych.

Przypomnijmy wyniki skonsolidowane Archicomu z pierwszego półrocza 2019:

Przychody półroczne to 295,53 mln zł. W stosunku rocznym wzrosły bardzo silnie, aż o 94 proc. Wynik brutto na sprzedaży wzrósł z 41,2 mln zł do 86,6 mln zł, podobnie silne zwyżki widać było na pozostałych pozycjach zysków. Na przykład wynik netto podskoczył z 13,74 mln zł do 61,21 mln zł. Rezultatem był skok rentowności z 9 proc. do 20,7 proc.

Co do bilansu, to pod koniec czerwca 2019 aktywa przedsiębiorstwa opiewały na 1,31 mld zł, z czego blisko 4/5 stanowiły aktywa obrotowe. Wskaźnik płynności bieżącej stał na niezłym poziomie 1,93 pkt, zadłużenie wynosiło 60 proc. pasywów (czyli w zasadzie w normie), wysoka była wypłacalność natychmiastowa (47 proc.).

Adam Witczak