Energa - EBITDA trzeciego kwartału
- Utworzono: poniedziałek, 21, październik 2019 06:08
Energa to jedna z czterech największych spółek energetycznych w naszym kraju (trzy pozostałe to PGE, Tauron i Enea). Energa produkuje i rozprowadza energię elektryczną i cieplną, handluje też gazem.
Z witryny przedsiębiorstwa dowiadujemy się, że grupa kapitałowa ma obecnie 62 obiekty wytwórcze, 188 tys. km linii elektroenergetycznych, 9600 pracowników na umowie o pracę i 3 mln odbiorców (indywidualnych oraz biznesowych). Dla porównania, Enea ma 2,6 mln odbiorców usług dystrybucyjnych, 122,8 tys. km linii dystrybucyjnych i zatrudnia 16,5 tys. pracowników.
Energa przedstawiła pewne szacunkowe rezultaty za III kw. 2019 roku i 9 pierwszych miesięcy. Dotyczą one głównie wyniku EBITDA, ewentualnie w rozbiciu na linie biznesowe.
I tak np. w samym III kw. EBITDA całej grupy wyniósł 484 mln zł - wobec kwoty 426 mln zł wypracowanej rok wcześniej. Zysk na tym poziomie wzrósł zatem o 13,6 proc. r/r. W linii biznesowej Sprzedaż wypracowano 119 mln zł, co jest istotne, bo w III kw. 2018 notowano tu 7 mln zł straty.
EBITDA za 9 miesięcy to 1,742 mld zł. W analogicznym okresie 2018 była to suma 1,587 mld zł. W relacji rocznej zanotowano zatem zwyżkę o 9,8 proc. EBITDA w liniach Dystrybucji i Wytwarzania nieco spadły, a w linii Sprzedaży zanotowano silny wzrost (z 50 mln zł do 259 mln zł).
Dystrybucja, produkcja i sprzedaż detaliczna energii elektrycznej, mierzone w GWh, były w ciągu trzech kwartałów z grubsza takie jak rok wcześniej, np. sprzedaż wyniosła teraz 14.667 GWh, a poprzednio było to 14.751 GWh.
W odniesieniu do dobrego wysokiego EBITDA linii Sprzedaży czytamy, że wpływ na to miał m.in. efekt niskiej bazy ("gdyż III kwartał 2018 roku charakteryzował się niskimi wynikami z uwagi na nieoczekiwany i dynamiczny wzrost cen energii na rynku w tamtym okresie"). Do tego np. obniżyły się koszty umorzenia praw majątkowych.
W komunikacie znajdziemy jeszcze kilka uwag na temat detali wypracowanych wyników EBITDA, ale nie czytamy nic o przychodach, zysku netto czy sytuacji w obrębie aktywów i pasywów. Trzeba czekać na pełną wersję raportu.
Możemy jednak zerknąć na wykres kursu akcji:
W zasadzie trend jest spadkowy. W pierwszej połowie lipca rozegrano maksima w okolicach 8,33 zł, po czym przyszła redukcja cen. Później uformowała się linia trendu w postaci przedstawionej przez nas. W październiku rozgrywano już wsparcie przy 6 zł. Ostatnie dni były najpierw czasem skromnej korekty zwyżkowej, a potem kolejnej obniżki. 18 października akcje potaniały o 2,52 proc., do 6,18 zł, świeca była czarna. Trend spadkowy został potwierdzony.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2484 gości