Maxcom - telekomunikacja i rentowności

Maxcom to firma z branży telekomunikacyjnej. Produkuje i rozprowadza własne marki sprzętu tego rodzaju: telefony komórkowe GSM, aparaty stacjonarne (przewodowe i bezprzewodowe), a także radiotelefony walkie-talkie. Ma też markę FitGo, w ramach której sprzedaje smartwatche, smartbandy i elektryczne hulajnogi. Inne brandy to Maxton (głośniki bezprzewodowe) i ACC+ (akcesoria do telefonów).

Firma powstała w roku 2001 z inicjatywy Arkadiusza i Andrzeja Wilusza. W 2017 akcje Maxcomu zadebiutowały na GPW. Panowie Arkadiusz i Andrzej są nadal głównymi akcjonariuszami (mają odpowiednio 63,91 proc. i 6,80 proc. kapitału oraz głosów na WZ). Pierwszy z nich jest prezesem spółki, drugi wiceprezesem.

Spójrzmy na wyniki skonsolidowane tego przedsiębiorstwa:

Lata 2017 i 2018 upłynęły w całości na plusie: a w 2018 przychody dość wyraźnie wzrosły w relacji rocznej (mianowicie o 11,3 proc.), poprawie uległy również zyski i odpowiadające im rentowności.

A co z rokiem 2019? W trzech pierwszych trymestrach obrót powiększył się o 11,7 proc., czyli na razie dynamika jest zbliżona do tej z 2018. Kwota wyniosła finalnie 86,86 mln zł. Zysk netto spadł jednak z 6,97 mln zł do 2,24 mln zł, co przełożyło się na obniżkę marży z 9 proc. do 2,6 proc. Podobnie na poziomie operacyjnym: tu doszło do redukcji z 10,7 proc. do 3,7 proc.

Spójrzmy na bilans:

W finale września majątek trwały wart był 6,26 mln zł, aktywa obrotowe opiewały na 72,83 mln zł. Tak więc firma jest zbudowana głównie w oparciu o aktywa krótkoterminowe. Większa część tego majątku to zapasy w kwocie 42,4 mln zł.

Gotówka w kwocie 16,41 mln zł jest bardzo duża: wypłacalność natychmiastowa to 1,47 pkt. Tak więc środki pieniężne pokrywają zobowiązania krótkoterminowe ze sporym naddatkiem (co w sumie nie jest konieczne, ale co niewątpliwie świadczy o bezpieczeństwie).

Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 6,50 pkt też jest wysoki, poza tym zachowana jest złota reguła, a ogólne zadłużenie to raptem 15 proc. pasywów, zatem można je uznać za niskie.

Ogólnie rzecz biorąc, wskaźniki z rachunku zysków oraz te z bilansu - są dobre, nawet może bardzo dobre. Co w takim razie z wykresem?

We wrześniu osiągnięto 20 zł jako opór, potem wykres zawrócił, zszedł nawet do 14 zł. Następny ruch to trend wzrostowy, osiągnięcie 17 zł - i redukcja znów w kierunku niemal 14 zł. Teraz mamy ok. 13,05 zł.

Adam Witczak