Nowe logo, nowe inwestycje
- Utworzono: czwartek, 06, grudzień 2012 14:09
Przemysł chemiczny w Polsce ma wieloletnią tradycję. Większość przedsiębiorstw wytwarzających chemikalia powstało zaraz po II Wojnie Światowej i było pod kontrolą państwową.
Obecnie najbardziej liczący się przedstawiciele tego sektora to spółki o miliardowych aktywach zatrudniające tysiące wykształconych pracowników. Prześwietlimy dziś sytuację w przemyśle chemicznym biorąc pod uwagę spółki notowane na GPW. Są to:
- Azoty Tarnów;
- Ciech;
- Puławy SA;
- Synthos.
Obliczone zostaną dla nich wskaźniki, które zobrazują ich sytuację finansową. Dane pochodzą z raportów finansowych spółek i zostały policzone narastająco od 1 stycznia do 30 września br. Wyjątkiem są tu Puławy SA, które przyjęły inny rok obrotowy (od 1 lipca do 30 czerwca) i obecny kwartał był dla nich pierwszym. Nie zostały one jednak usunięte z analizy z uwagi na ich mocną pozycję rynkową. Oprócz tego z analizy wyłączona została spółka PCC Exol z uwagi na to, że jej walory nie są notowane na rynku podstawowym oraz Police SA, które od sierpnia 2011 r. weszły w skład Grupy Kapitałowej Azoty Tarnów i to właśnie tej spółce zwłaszcza zostanie poświęcona ta analiza.
Azoty Tarnów należą do jednych z największych producentów nawozów mineralnych na terenie Unii Europejskiej. Są czołowym europejskim wytwórcą poliamidów (5. Miejsce) oraz jedynym producentem polioksymetylenu w Polsce.
Spółka jest najstarszą ze wszystkich wymienionych w tym opracowaniu. Jej początki sięgają 1927 r. kiedy to z inicjatywy Prezydenta RP Ignacego Mościckiego powstaje Państwowa Fabryka Związków Azotowych w Tarnowie. Kilka lat później jej dyrektorem naczelnym zostaje Eugeniusz Kwiatkowski – polityk i działacz gospodarczy znany m.in. z aktywizacji Staropolskiego Okręgu Przemysłowego oraz rozbudowy Portu Gdynia. Podczas wojny zakład produkował dalej, jednak już pod niemiecką nazwą - Stickstoffwerke Moscice. Lata komunistyczne to dalszy rozwój Zakładów, powstają m.in. wytwórnie „Tarnów II” i konsekwentnie poszerza się wachlarz produkowanych chemikaliów. W 1991 r. Spółka zostaje przekształcona w Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa, a od 2005 r. rozpoczęty zostaje proces prywatyzacji. W 2008 r. Spółka debiutuje na Giełdzie Papierów Wartościowych.
Od tego momentu następują kluczowe dla rozwoju Spółki lata. Pozbywa się ona udziałów
w kilku dotychczasowych podmiotach zależnych, następnie nabywa większościowe udziały w: Unylon Polymers GmbH, ZAK SA oraz w Zakładach Chemicznych Police S.A. Aktualny pełny skład spółek zależnych przedstawia poniższa tabela:
Przechodząc do analizy struktury akcjonariatu to znajduje się w nim kilka ważnych podmiotów posiadających powyżej 5 proc. głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Kompletne zestawienie przedstawia wykres poniżej:
Jak widać, największy pakiet papierów należy do Skarbu Państwa. Istotne znaczenie ma również kilka dużych funduszy emerytalnych. W czasach spowolnienia gospodarczego podmioty te mogą redukować swoje zaangażowanie zwłaszcza w branżach przemysłowych, co z kolei zwykle prowadzi do spadku ceny walorów. Warto więc wspomnieć o wycofaniu części swoich udziałów w ostatnim czasie przez ING Otwarty Fundusz Emerytalny (z 14,93 proc. do 12,92 proc.). Nie miało to jednak dużego wpływu na kurs akcji, który od lipca br. ma się bardzo dobrze i systematycznie rośnie. Obecnie wynosi on 49,85 zł, a jeszcze 12 lipca za jeden walor płacono tylko 36,01 zł. Jeśli chodzi o akcjonariuszy posiadających mniej niż 5 proc. głosów na WZA (tzw. free float)to jest ich 26,72 proc.
W ostatnim skonsolidowanym raporcie za trzeci kwartał Grupa Kapitałowa Azoty Tarnów wykazała wyniki dużo gorsze od oczekiwanych. Mowa tu o wynikach tylko za ostatni kwartał, gdyż narastająco od początku roku do 30 września br. sytuacja wygląda dobrze i jest porównywalna z wynikami w tym samym okresie rok wcześniej. Spółkę uratowały dobre wyniki za pierwsze dwa kwartały. Na wspomniane wcześniej złe wyniki miało wpływ ogólne spowolnienie w przemyśle, tym samym także w przemyśle chemicznym oraz kilka jednorazowych zdarzeń. Dane mówią same za siebie, zysk operacyjny spadł o 86 proc. w porównaniu z trzecim kwartałem 2011 r. i wyniósł niecałe 21 mln zł. Podobnie było z zyskiem netto (spadek o 83 proc.). Głównym tego powodem był wzrost cen surowców wykorzystywanych do produkcji chemikaliów. Warto odnotować jednak, że przychody ze sprzedaży były wyższe – prawie 1,7 mld zł wobec 1,3 mld zł rok wcześniej.
Wracając do narastających wyników Spółki za trzy pierwsze kwartały, to trzeba stwierdzić, że sytuacja nie wygląda źle, zwłaszcza w porównaniu do konkurencji. Kilka danych i wskaźników dla czterech liczących się spółek z sektora przemysłu chemicznego przedstawia poniższa tabela:
Widać, że Azoty Tarnów wyróżniają się na tle reszty spółek, mają największe aktywa, wartość księgową i przychody. Najlepiej w całym sektorze przedstawia się też wskaźnik C/ZO, który wyniósł 8,6. Najgorzej w badanym okresie poradziła sobie spółka Ciech, która odnotowała dużą stratę narastająco po trzecim kwartale br. na działalności operacyjnej oraz w ujęciu netto (odpowiednio -209 i -367 mln zł). Jeśli chodzi o Spółkę Synthos to jej kondycja finansowa w analizowanym okresie wygląda dobrze, choć sytuacja tu jest podobna jak w przypadku Azotów. Odnotował on dużo gorsze od oczekiwanych wyniki tylko w ostatnim kwartale. Wpływ na to miał spadek zysków z działalności operacyjnej w kluczowych dla Spółki segmentach tj. segmencie kauczukowym, lateksowym i styrenopochodnych.
Wczoraj, tj. 5 grudnia w Azoty poinformowały o pracach nad zmianą wizerunku. Otóż zmieniono i ujednolicono logo dla wszystkich spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej. Od tego momentu będą one także działać pod wspólną marką o nazwie Grupa Azoty.
Ma to wymiar nie tylko symboliczny ale także praktyczny. Z racji wspólnej marki wszystkie spółki zależne będą od razu kojarzone z Grupą, co ułatwić ma coraz szerszej klienteli odnalezienie się w ofercie.
Grupa nie tylko dba o dobry wizerunek, ale też podejmuje ciekawe projekty inwestycyjne. I tak w jednym z ostatnich raportów z 20 listopada przeczytać można o realizacji nowego zadania inwestycyjnego „Nowa Energetyka dla ZAK”. Zakłada on budowę układu szczytowo-pompowego, kotła parowego oraz turbozespołu upustowo- kondensacyjnego. Wartość projektu szacowana jest aż na 500 mln zł.
Na koniec warto wspomnieć o informacji jaka pojawiła się niedawno w kwestii współpracy Grupy Lotos i Azoty. Jak Spółka informuje w komunikacie prasowym, porozumiały się one w sprawie sporządzenia studium wykonywalności dla dwóch dużych inwestycji. Zakłada ono budowę instalacji chemicznych i petrochemicznych na terenie zakładów dwóch grup, ale to właśnie Azoty mają być głównym odbiorcą produktów z nowych instalacji. Projekt ma być współfinansowany z niedawno zaprezentowanego przez Rząd programu „Inwestycje Polskie”.
Wyniki analizy opłacalności inwestycji pozwolą emitentom na podjęcie decyzji o ich realizacji do końca 2013 r.
Wojciech Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2419 gości