Przeczekać do poniedziałku
- Utworzono: czwartek, 16, czerwiec 2011 19:03
Czwartkowe spadki na Wall Street i piątkowe w Azji postawiły przed bykami w Europie trudne zadanie uwzględnienia w cenach silnej przeceny na ważnych rynkach a zarazem powstrzymania podaży w kontekście coraz czytelniejszych prób korekty kilkutygodniowej przeceny. Rzut oka na wykres indeksu S&P500, który zbliżył się do strefy wsparcia w okolicach 1250 pkt, pozwalał na oceny, iż Wall Street może szukać zwyżki.
W istocie o poranku ceny w Europie spadły, ale zbliżenie się niemieckiego DAX-a do wsparcia w rejonie 7000 pkt czytelnie aktywizowało kupujących. Popyt na rynkach europejskich wspierał też poprawnie radzący sobie kontrakt na S&P500. W takim otoczeniu potrzeba było tylko impulsu, który poprowadzi korektę porannego spadku w Europie. Stały się nim nie tyle dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, co brak reakcji graczy na słaby odczyt liczby nowych bezrobotnych i radykalnie gorszy odczyt indeksy pokazującego kondycję gospodarki w rejonie Filadelfii.
Z perspektywy końca sesji w Warszawie doskonale widać, iż GPW i WIG20 nie wzięły udziału w udeptywaniu przez popyt gruntu pod korektę. W istocie rynek ignorował dziś zarówno poranne spadki w Europie, jak i popołudniowe ożywienie kupujących. Zachowanie rynku wydaje się w pełni zrozumiałe, gdy uwzględni się fakt, iż gracze czekają już na finał sesji piątkowej, w trakcie której rynek rozliczy kontrakty terminowe na WIG20. Godzina radykalnego wzrostu aktywności, którą część graczy nazywa godziną cudów, zniechęca do zajmowania pozycji pod ciągle niepewną korektę na świecie.
Dlatego też na dzisiejszy spadek WIG20 o 0,1 procent, z godnym szacunku obrotem na poziomie 1 mld złotych, należy spojrzeć przez pryzmat tego, co może wydarzyć się na rynku w nowym tygodniu. Technicznie patrząc tydzień przygotowujący rynek do rozliczenia futures serii czerwcowej nie przyniósł żadnych szkód. Stale aktualne pozostały dwa scenariusze konsolidacyjne, w ramach którego średniookresowy zmusza do zawieszenia ocen do czasu wybicia się rynku poza rejony 2800 i 2942 pkt a krótkookresowy niesie obietnicę ataku na szczyty trendu.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4953 gości