Strach ma wielkie oczy
- Utworzono: wtorek, 21, czerwiec 2011 18:46
Widząc pozytywne nastroje na wieczornym zamknięciu w USA byki przystąpiły dziś do kontrataku. Otwarcie ustaliło się ciut poniżej tej ważnej, przełamanej dzień wcześniej linii 2850 pkt. Przez godzinę trwała tu stosunkowo nieduża potyczka, która zakończyła się odstąpieniem byków. Problem Grecji, który przewija się wciąż w mediach i nie znajduje póki co rozwiązania nie dawał potrzebnego optymizmu. Indeks cofnął się prawie o 10 pkt. szukając zapewne sił do kolejnego ataku w najbliższym czasie.
Jednakże dane z Niemiec o godz. 11:00 okazały się kiepskie. Opublikowano indeks ZEW, który spadł o 9 pkt. podczas gdy oczekiwano -2 pkt. W reakcji na to, mając w pamięci wczorajszy niespodziewany i gwałtowny spadek, WIG20 zanurkował w dół. Zadziałał tu zapewne efekt zasianego wczoraj strachu. Część inwestorów siedziała dziś na szpilkach, mając świeżo w pamięci końcówkę poprzedniej sesji. Spadek wyhamował w okolicy 2820 pkt. W tej okolicy przebiega ważna linia wielomiesięcznego trendu wzrostowego. Jej przełamanie nie wydaje się możliwe bez wyraźnej przyczyny.
Druga połowa sesji to odbijanie od dołka. Po 16:00 coraz akcje były kupowane coraz odważniej. Indeks przyspieszył. Wypada zauważyć, że rynek nasz w ostatnich 2 dniach należał do najsłabszych. Jest to prawdopodobnie efektem trwających zapisów na JSW. Spółka ta w przeciwieństwie do BGŻ jest oceniana jako atrakcyjna cenowo.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5762 gości