Konsekwencje poniedziałkowej słabości
- Utworzono: środa, 22, czerwiec 2011 18:08
Środowe notowania na GPW odbywały się w kontekście, w którym gracze musieli brać pod uwagę zarówno czwartkowe święto, jak i słabość warszawskiego parkietu okazaną na początku tygodnia. W efekcie był to trzeci dzień zachowawczego handlu, w którym rynek ignorował zwyżki na świecie. Z perspektywy końca sesji doskonale widać, iż od początku tygodnia GPW podąża swoją ścieżką, której centralnym punktem było zerwanie korelacji z rynkami otoczenia. Wzrostom indeksów w Niemczech i USA towarzyszyła przecena akcji w WIG20, której genezą było poniedziałkowe tąpnięcie w finale oraz związane z tym przełamanie wsparcia w rejonie 2847 pkt.
Tak patrząc dzisiejszy spadek WIG20 o 1,04 procent z obrotem na poziomie 925 milionów złotych był prostą konsekwencją potencjału przeceny, jaka pojawiła się po poniedziałkowej sesji. Przebicie 2847 pkt otworzyło drogę w rejon 2800 pkt i dzisiejsze zamknięcie w rejonie 2807 pkt jest niczym więcej niż wypełnieniem scenariusza, który rysował się na rynku od blisko dwóch dni. Jeśli coś można zarzucić spadkowi, to niski obrót, jaki towarzyszy przecenie i czytelnej słabości rynku. Wskazuje to, iż spora część rynku traktuje obserwowaną słabość w kategoriach niegroźnej korekty, która wyczerpie się w okolicach 2800 pkt.
Kolejne sesje pokażą, na ile założenie, iż ważnym wsparciem jest strefa 2800-2875 pkt, okaże się prawdziwie. Patrząc przez pryzmat wykresu dziennego już można założyć, że kupujący będą próbowali szukać swojej szansy w rejonie, który wyczerpał majową falę spadkową. Niestety ze strefą 2800 pkt związane są również zagrożenia. Przebicie rejonu 2800-2785 pkt postawi przed rynkiem pytanie o potencjał spadku jaki zbuduje zakończenie konsolidacji wybiciem w dół. Szerokość konsolidacji i waga wsparć wskazują, iż kolejnym przystankiem może być dopiero rejon 2700 pkt, co przy obecnej wartość indeksu oznacza możliwość przeceny o kilka kolejnych procentową.
Adam Stańczak
DM BOŚ
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5747 gości