Tydzień dla podaży
- Utworzono: piątek, 24, czerwiec 2011 18:26
Piątkowe notowania na GPW były idealnym uzupełnieniem tego, co działo się na rynku od początku tygodnia, czy raczej od finału poniedziałkowej sesji, w trakcie którego podaż minimalnym nakładem sił zepchnęła indeks największych spółek poniżej strefy wsparcia w rejonie 2850-2847 pkt. Kolejne sesje były tylko konsekwencją poniedziałkowej porażki byków, która zapowiadała osunięcie się WIG20 w rejon 2800 pkt.
W istocie już w środę WIG20 znalazł się w bliskiej odległości od wsparcia na 2800 pkt i poniżej bariery 2820 pkt, która dzisiaj rano była pierwszym oporem. Niestety zniechęcenie kupujących wcześniejszymi sukcesami sprzedających było tak duże, iż dwie poranne próby pokonania oporu skończyły się zejściem w pobliże 2800 pkt i naruszeniem tego wsparcia w końcówce sesji. Znaczący udział w tym fakcie miał kolejny schemat zakończonego tygodnia, w którym GPW z ochotą odpowiadała na impuls spadkowe z otoczenia przy ignorowaniu dobrych wieści.
Z perspektywy zakończenia dnia dobrze widać, iż sesja podzieliła się na trzy czytelne części. W pierwszej rynek próbował uspokojenia, by w kolejnej wejść w kilkugodzinną falę spadkową o umiarkowanej dynamice, która skończyła się w rejonie 2790 pkt, a więc ledwie 5 punktów od wsparcia na 2785 pkt będącego dolnym ograniczeniem trzymiesięcznej konsolidacji. Tak patrząc, fixingowy skok - będący trzecią częścią sesji - wynoszący indeks powyżej wsparcia na 2800 pkt wydaje się mieć marginalne znaczenie, gdyż licząc w cenach zamknięcia, wsparciem był poziom 2805 pkt - w perspektywie wykresu liniowego WIG20 już wyszedł dołem z konsolidacji.
W takim kontekście dalsza przecena wydaje się naturalną konsekwencją układu technicznego, który faworyzuje scenariusz ze spadkiem WIG20 nawet w rejon 2700 pkt z wcześniejszym testem mało ważnego wsparcia na 2752 pkt. Jeśli coś można zarzucić temu scenariuszowi, to fakt, iż zeszłotygodniowe sukcesy podaży były konsekwencją płytkiego handlu, w którym łatwo było o sukcesy takie, jak poniedziałkowy w rejonie 2850-2847 pkt i dzisiejszy w rejonie 2800 pkt. Nie zmienia to jednak faktu, iż podaż pozostaje w przewadze a łatwość, z jaką zdobywa teren sygnalizuje słabość rynku.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5768 gości